Ponad stu zarażonych koronawirusem we Włoszech. Wojsko i policja na ulicach

Świat
Ponad stu zarażonych koronawirusem we Włoszech. Wojsko i policja na ulicach
PAP/EPA/Paolo Salmoirago
W sobotę rząd wydał specjalny dekret w związku z koronawirusem

Policja, wojsko i inne służby porządkowe we Włoszech będą egzekwować przestrzeganie specjalnych kroków, podjętych przez rząd w związku z kryzysem sanitarnym, wywołanym przez szerzenie się koronawirusa - zapowiedział premier Giuseppe Conte.

We Włoszech jest już ponad sto przypadków zarażenia koronawirusem - podały w niedzielę media za lokalnymi władzami. To najwyższy w Europie. Najwięcej zachorowań jest w regionie Lombardia na północy - chorych jest tam 89 osób. W ostatnich dniach zmarło dwoje siedemdziesięciolatków.

 

Patrole i punkty kontrolne na ulicach

 

Liczba zachorowań rośnie w bardzo szybkim tempie. Drugim regionem, w którym potwierdzane są kolejne przypadki, jest Wenecja Euganejska.

 

W sobotę rząd wydał specjalny dekret, w którym zabroniono między innymi wstępu do gmin-ognisk zachorowań w regionach Lombardia i Wenecja Euganejska oraz ich opuszczania. Obecnie jest ich 11.

- Oczywiście rozmieścimy patrole i punkty kontrolne, by zapewnić przestrzeganie zasad. Już upoważniliśmy do tego siły porządkowe, a jeśli okaże się to konieczne, wyślemy także wojsko - oświadczył premier.

 

"Czy chcemy zrobić z Włoch lazaret?"


Następnie dodał, że władze "bardzo liczą na współpracę ze strony obywateli". Conte podkreślił zarazem, że podjęte zostaną wszystkie niezbędne kroki, aby w pełni realizowane było rozporządzenie dotyczące obecnego kryzysu.

 

ZOBACZ: Zablokowali dojazd do ukraińskiego szpitala. Nie chcą ewakuowanych z Wuhan

 

Szef rządu wykluczył możliwość zamknięcia granic kraju w ramach prewencji. Odnosząc się do apeli niektórych polityków w tej sprawie zapytał: "Czy chcemy zrobić z Włoch lazaret?".

Ministerstwo spraw wewnętrznych ogłosiło, że policjanci, którzy są bezpośrednio wystawieni na ryzyko zarażenia, otrzymają ochronne maseczki i rękawiczki.

 

Rośnie liczba ofiar koronawirusa w Chinach

 

Tymczasem w Chinach z powodu koronawirusa zmarły już 2442 osoby - poinformowała w niedzielę chińska Narodowa Komisja Zdrowia. W ostatnich 24 godzinach bilans ten zwiększył się o 97 osób.

 

ZOBACZ: Władze Chin zatrzymały ponad 28 tys. osób podejrzanych o przestępstwa związane z kornawirusem

 

Odnotowano również 648 nowych przypadków zakażenia. Tym samym liczba osób zainfekowanych w Chinach wzrosła do 76 936. 

 

Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię i USA. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd 20 zgonów – 6 w Iranie, 4 w Korei Płd., 3 w Japonii, po 2 w Hongkongu i we Włoszech, po jednym na Filipinach, na Tajwanie i we Francji.

 

Francja przygotowuje się na epidemię w Europie

 

Na możliwość wybuchu epidemii koronawirusa w Europie przygotowuje się Francja. Francuski minister zdrowia Olivier Veran w wywiadzie dla "Le Parisien" powiedział, że prawdopodobieństwo pojawienia się nowych przypadków zakażenia koronawirusem we Francji "jest bardzo duże". - Epidemia? Tak, przygotowujemy się na nią - oświadczył minister.

 

Veran zapewnił, że we Francji stale rośnie ilość laboratoriów, wyposażonych w testy diagnozujące koronawirusa, a celem jest osiągnięcie wydajności kilku tysięcy analiz dziennie. Obecnie we Francji możliwe jest przeprowadzenie 400 takich testów dziennie.

 

- Jeśli epidemia dotrze do Europy, chcę, abyśmy mieli pełne możliwości operacyjne - zapewnił szef resortu zdrowia.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie