Podjechał pod przystanek, otworzył szybę i strzelił

Polska
Podjechał pod przystanek, otworzył szybę i strzelił
Pixabay/Jabbacake
Sprawcę udało się ustalić i zatrzymać po kilku godzinach

33-letni mieszkaniec gminy Przedecz w Wielkopolsce został zatrzymany przez policjantów po tym jak na przystanku autobusowym w pobliżu młodej kobiety strzelał z broni palnej. Mężczyzna trafił do aresztu; grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Jak poinformowała we wtorek sierż. Weronika Czyżewska z KPP w Kole, do zdarzenia doszło kilka dni temu w gminie Chodów w Wielkopolsce.

 

Strzał w powietrze

 

Na przystanku młoda kobieta czekała na przyjazd autobusu. Podjechał do niej samochód osobowy, w którym był tylko kierowca. Mężczyzna ten zaczął pukać "przedmiotem o wyglądzie broni" w szybę drzwi pasażera. - Następnie otworzył drzwi od swojej strony i oddał strzał w powietrze, po czym gwałtownie odjechał – przekazała Czyżewska.

 

ZOBACZ: Nieznany sprawca strzelał do harcerzy w Gródku. Ranny 11-latek

 

Jak dodała, przerażona dziewczyna uciekła do mieszkającej w pobliżu rodziny, która powiadomiła policję. Na miejsce skierowano policjantów, którzy zaczęli szukać sprawcy. - Nie było to łatwe, gdyż kobieta nie potrafiła podać numerów rejestracyjnych pojazdu. Również dokładne określenie koloru samochodu sprawiało jej trudność. Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, które pozwalały rodzić poważne obawy, co do możliwości dalszego nieobliczalnego działania sprawcy, mundurowi z Komisariatu Policji w Kłodawie podjęli bardzo intensywne działania – podkreśliła sierżant Czyżewska.

 

Po kilku godzinach

 

Sprawcę udało się ustalić i zatrzymać po kilku godzinach. W domu 33-letniego mieszkańca gminy Przedecz znaleziono dwie sztuki broni palnej oraz amunicję, które miał bez pozwolenia - podała policjantka.

 

ZOBACZ: Księża szli po kolędzie. Ktoś zaczął do nich strzelać

 

- Po niecałych pięciu godzinach od zdarzenia sprawca (...) znalazł się w policyjnym areszcie. Następnego dnia stanął przed prokuratorem, który po przesłuchaniu go skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Skład orzekający przychylił się do prokuratorskiego wniosku i zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztowania mężczyzny na 2 miesiące – podała Czyżewska.

 

33-latkowi za nielegalne posiadanie broni grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. 

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie