Bieg w maratonie, wyjazd albo praca. Co Polacy robili na zwolnieniach lekarskich?

Polska
Bieg w maratonie, wyjazd albo praca. Co Polacy robili na zwolnieniach lekarskich?
Pixabay/valelopardo
W ubiegłym roku ZUS przeprowadził w sumie 574,1 tys. kontroli zwolnień lekarskich

W ubiegłym roku ZUS przeprowadził 574,1 tys. kontroli zwolnień lekarskich – poinformował rzecznik Zakładu Paweł Żebrowski. W sumie wstrzymano lub obniżono świadczenia chorobowe na kwotę 207,7 mln zł.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych podsumował wyniki kontroli zwolnień lekarskich prowadzonych w ubiegłym roku. Niektórzy na zwolnieniu lekarskim pracowali, inni byli już zdrowi w momencie badania przez lekarza orzecznika.

 

Prawie 20 tys. nieprawidłowości

 

W ubiegłym roku ZUS przeprowadził w sumie 574,1 tys. kontroli zwolnień lekarskich. Chodzi zarówno o weryfikację, czy chorzy prawidłowo korzystali ze zwolnień, jak i sprawdzenie, czy wystawione zaświadczenia lekarskie były zasadne. Całoroczny skutek finansowy tych kontroli i innych działań dotyczących weryfikacji świadczeń chorobowych sięgnął w całym kraju ponad 207,7 mln zł. To pieniądze, które zostały w funduszu chorobowym na świadczenia dla osób, którym faktycznie się należą.

 

ZOBACZ: E-recepty na antybiotyki. Ważna informacja od ministerstwa

 

O niewłaściwym korzystaniu ze zwolnienia lekarskiego mówimy, gdy chory w jego trakcie pracuje lub wykonuje inne działania, które mogą wydłużyć powrót do zdrowia. Wtedy musi liczyć się z tym, że straci prawo do świadczenia chorobowego. W 2019 r. ZUS stwierdził takie nieprawidłowości w przypadku 19,7 tys. zwolnień lekarskich. Skutek finansowy tej kontroli to 28,9 mln zł.

 

Wziął udział w maratonie

 

Przypadki nieprawidłowego wykorzystywania zwolnień przytacza rzecznik ZUS Paweł Żebrowski. - Ubezpieczony w trakcie zwolnienia został zastany w zakładzie kosmetycznym w stroju roboczym w czasie wykonywania zabiegu kosmetycznego klientce. Ale i w takiej sytuacji ubezpieczeni próbują przekonać kontrolerów, że nie wykonują pracy – powiedział.

 

ZOBACZ: Widok na stado owiec i lekcje z trenerem e-sportu. O jakie atrakcje w hotelu pytają polscy turyści?

 

Inny pracownik w czasie zwolnienia lekarskiego wziął udział w maratonie. - O skontrolowanie ubezpieczonego zawnioskował pracodawca. Dołączył listę z uczestnikami biegu – powiedział Żebrowski. Z kolei pewien kierowca ciężarówki w czasie zwolnienia lekarskiego pracował na rzecz innego pracodawcy i przewoził materiały budowlane. Zamieszczał przy tym na portalu społecznościowym zdjęcia z podróży.

 

Skrócone zwolnienia

 

W ramach drugiego rodzaju kontroli lekarze orzecznicy ZUS badali, czy korzystający ze zwolnień faktycznie byli niezdolni do pracy w dniu badania – inaczej mówiąc, czy zwolnienia były zasadne. W efekcie prawie 20,2 tys. zwolnień lekarskich trzeba było skrócić, bo ubezpieczeni mogli wrócić do pracy. Efekt finansowy tego rodzaju kontroli wyniósł w ubiegłym roku przeszło 8,5 mln zł.

 

ZUS ma również obowiązek obniżyć wysokość zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego do ustawowego limitu osobom, które pobierają je po ustaniu zatrudnienia. Podstawa wymiaru świadczenia nie może wtedy przekraczać przeciętnego wynagrodzenia krajowego. W ubiegłym roku Zakład musiał obniżyć z tego względu 163,4 tys. świadczeń, łącznie na prawie 170,1 mln zł.

 

ZOBACZ: Wyciek danych ponad 45 tys. płatników z ZUS. Prokuratura oskarża

 

Warto pamiętać, że oprócz ZUS kontrolę prawidłowości wykorzystywania zwolnień prowadzą również samodzielnie pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób.

 

Żebrowski przypomina, że pracodawca może się także zwrócić o przeprowadzenie kontroli do ZUS. - Wtedy to urzędnik przeprowadzi kontrolę i zawiadomi pracodawcę o jej wynikach. Jeżeli stwierdzi w trakcie kontroli, że pracownik wykorzystuje zwolnienie niezgodnie z jego celem, to zostanie on pozbawiony prawa do zasiłku za cały okres, na który wystawione jest eZLA. Wystawione zwolnienie może także skontrolować (dokumentację) lekarz orzecznik i w razie wątpliwości zaprosić chorego na badanie kontrolne do ZUS – powiedział rzecznik Zakładu.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie