Półnagi pacjent na podłodze szpitala MSWiA w Lublinie. "Tak się traktuje ludzi na SOR-ze"

Polska
Półnagi pacjent na podłodze szpitala MSWiA w Lublinie. "Tak się traktuje ludzi na SOR-ze"
Czytelnik
Leżącemu na podłodze pacjentowi przez długi czas nikt nie udzielił pomocy

Pacjent szpitala MSWiA w Lublinie przez kilka godzin leżał bez spodni na podłodze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Według świadka zdarzenia, który nagłośnił sprawę, przez ten czas nikt z personelu szpitala nie zajął się mężczyzną. Dyrektor szpitala poprosił o wyjaśnienia personel oddziału. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa z Lublinie.

30 stycznia rano, podczas wizyty na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym szpitala MSWiA przy ul. Grenadierów w Lublinie, jeden z pacjentów natknął się na szokujący widok.

 

"Brak słów"


W poczekalni na Izbie Przyjęć na podłodze pod jednym z łóżek leżał półnagi mężczyzna bez spodni.

 

ZOBACZ: Pielęgniarka udzieliła mu pomocy, a on ją okradł


Według świadka, który zrobił zdjęcie i opublikował je w sieci, leżącemu na podłodze pacjentowi przez długi czas nikt nie udzielił pomocy.

 

"Tak się traktuje ludzi na SORZE, Lublin szpital MSWiA, brak słów" - skomentował całą sytuację w mediach społecznościowych mężczyzna.

 

Facebook.com

 

 

W rozmowie z polsatnews.pl mężczyzna przyznał, że widoczny na zdjęciu pacjent "cały czas wzywał pomocy", jednak "nikt z personelu nie reagował". 

 

- Ja tam spędziłem cztery godziny. Nie widziałem, czy ten człowiek miał jakieś rany, tylko leżał w swoich odchodach - powiedział świadek zdarzenia.

 

ZOBACZ: "Keep calm and save life" vs. "Ten statek zaczyna tonąć". Rzeczywistość na SOR-ach

 

- Zapytałem kogoś z pracowników dlaczego on tak leży? Nie odpowiedział mi nic, zostałem wyproszony na drugi koniec izby przyjęć - dodał.

 

Z jego relacji wynika, że zamiast pomóc mężczyźnie, pracownicy szpitala intensywnie wietrzyli pomieszczenie, bo od pacjenta śmierdziało. - Wszystkie okna w pobliżu tego pomieszczenia gdzie on leżał były otwarte - przekazał.     

 

Mężczyzna stwierdził, że pacjent prawdopodobnie był osobą bezdomną, jednak według niego nijak nie tłumaczy to zachowania lekarzy. 

 

"Auschwitz czy Majdanek?"

 

Oburzeni zachowaniem personelu szpitala  są również internauci. "To coś nie do pomyślenia aby tak traktować ludzi" - uważa jeden z nich. "Co to Auschwitz czy Majdanek?" - pyta inny.

 

Zdarzenie potwierdził dyrektor szpitala Jarosław Ostrowski. Zapewnił, że sytuacja jest wyjaśniana.

 

"Rzeczywiście takie zdarzenie miało miejsce. Pacjent przebywał u nas około doby, ale ta sytuacja zdarzyła się w pomieszczeniu dekontaminacji, gdzie przewieziono go po zanieczyszczeniu kałem. Pacjent nie był zakrwawiony, a po prostu ubrudzony swoimi odchodami. O wyjaśnienie szczegółów tej sytuacji poprosiłem oddziałowe i panią Ordynator" - skomentował portalowi spottedlublin.pl dyrektor SP ZOZ MSWiA w Lublinie.

 

Jak ustalił reporter Polsat News, Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi postępowanie sprawdzające w tej sprawie.

 

- Prowadzone jest postępowanie sprawdzające w tej sprawie, rozpoczęte na podstawie doniesień medialnych – powiedziała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Prokuratura sprawdzi, czy nie doszło do przestępstwa narażenia na niebezpieczeństwo zdrowia i życia pacjenta.

dk/ml/las/ polsatnews.pl, spottedlublin.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie