"Już nawet sufit odchodzi z firmy". Na komisariacie zarwał się strop

Polska
"Już nawet sufit odchodzi z firmy". Na komisariacie zarwał się strop
Archiwum prywatne
Sufit runął w jednym z pokoi VIII komisariatu policji w Krakowie.

"Plan modernizacji Policji realizowany jest z takim przytupem, że tynk z sufitu spada" - napisał Marcin Miksza Borys. Były funkcjonariusz CBŚP dodał zdjęcia z VIII komisariatu policji w Krakowie, w którym w piątek rano runął sufit. - Budynek jest przeznaczony do kapitalnego remontu, na dniach policjanci się stamtąd wyprowadzają - poinformowała polsatnews.pl podinsp. Katarzyna Cisło z KWP.

Wpis funkcjonariusza za zdjęciami obiega sieć. Do zarwania się sufitu miało dojść w piątek rano na VIII komisariacie policji w Krakowie (nowa Huta).


- Takich miejsc, które nie spełniają wymogów jest wiele - powiedział polsatnews.pl Borys.

 

Archiwum prywatne
"Trzeba złożyć wniosek o kaski firmowe" - komentują policjanci.

 

 

Nikomu się nic nie stało. Na miejscu przeprowadzono oględziny.

 

- Budynek idzie do kapitalnego remontu. Policjanci się stamtąd na dniach wyprowadzają do nowej siedziby. W tej chwili skrzydło, w którym doszło do zdarzenia, zostało prewencyjnie zamknięte, a funkcjonariusze przenieśli się do innej części budynku - powiedziała podinsp. Cisło.

 


Zdjęcia trafiły też na policyjną grupę. "Teraz to niech wezwą księdza, żeby to wszystko poświęcił, bo tylko cud może tę firmą uratować" - piszą funkcjonariusze.

 

"Poziom absurdu sięgnął sufitu"


"Sufit z pieniędzy podatników leży i nic nie robi, skandal" - dodają inni.


"To plan modernizacji policji", "już nawet sufit odchodzi z firmy", "poziom absurdu sięgnął sufitu i konstrukcja nie wytrzymała", "trzeba złożyć wniosek o kaski firmowe" - komentują policjanci.

 

Archiwum prywatne
"Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać" - piszą policjanci, komentując zdjęcia

 


"Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. W takim stanie jest większość mniejszych komisariatów" - stwierdził jeden z funkcjonariuszy.

 

We wrześniu ubiegłego roku komisariat policji w gdyńskiej dzielnicy Karwiny został zamknięty z powodu pękających ścian. - Sufit spadł nam na głowę - mówili wtedy policjanci.

 

prz/ml/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie