19 Polaków chce wrócić z Wuhan do Polski. Nieoficjalnie: MSZ planuje ewakuację

Polska
19 Polaków chce wrócić z Wuhan do Polski. Nieoficjalnie: MSZ planuje ewakuację
PAP/EPA/RUNGROJ YONGRIT
Dotychczas z Wuhan wróciło dziesięcioro polskich studentów z Politechniki Rzeszowskiej.

MSZ przygotowuje ewakuację Polaków z chińskiego Wuhan. Polska razem z krajami Europy Zachodniej negocjuje z władzami chińskimi warunki transportu i opieki medycznej nad osobami, które będą chciały opuścić teren zagrożony koronawirusem - podaje RMF FM. 19 Polaków, którzy przebywają obecnie w mieście Wuhan w Chinach chce wrócić do Polski - poinformowało w poniedziałek biuro rzecznika prasowego.

Jak podaje RMF FM, transport prawdopodobnie odbywałby się etapowo.

 

19 Polaków, którzy przebywają obecnie w mieście Wuhan w Chinach chce wrócić do Polski - poinformowało w poniedziałek biuro rzecznika prasowego MSZ. Polskie służby konsularne uczestniczą w koordynacji działań państw UE na rzecz wyjazdu zainteresowanych polskich obywateli z Wuhan.

 

ZOBACZ: Czy można zarazić się koronawirusem przez przesyłkę z Chin? Eksperci wyjaśniają

 

W sobotnim komunikacie polski resort dyplomacji poinformował, że w ambasadzie RP w Pekinie powołany został zespół kryzysowy, odpowiedzialny za kontakt z polskimi obywatelami w rejonach zagrożonych koronawirusem oraz monitorowanie ich sytuacji.

 

Możliwy wyjazd obywateli 

 

MSZ podkreśliło w sobotę, że na poziomie lokalnym, w ramach unijnej współpracy konsularnej, koordynowane są działania dotyczące możliwego wyjazdu obywateli UE z Wuhan, a polska służba konsularna aktywnie uczestniczy w koordynacji działań państw członkowskich UE na rzecz organizacji wyjazdu wszystkich zainteresowanych polskich obywateli.

 

ZOBACZ: Nowy bilans ofiar koronawirusa. Zakażeń przybywa lawinowo

 

Dotychczas z Wuhan wróciło dziesięcioro polskich studentów z Politechniki Rzeszowskiej. Czworo spośród nich trafiło do szpitala w woj. podkarpackim, wszyscy zostali przebadani pod kątem stanu zdrowia i - jak podał podkarpacki sanepid - są zdrowi. W Wuhan przebywa jeszcze m.in. 10 studentów Politechniki Rzeszowskiej.

 

GIS odradza podróże

 

Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do rejonów Azji Południowo-Wschodniej, gdzie jest najwięcej przypadków śmiertelnych nowego koronawirusa, którego źródło nadal nie jest znane.

 

ZOBACZ: Koronawirus z Wuhan jest coraz silniejszy. Eksperci o "ryzyku mutacji"

 

Chińska Narodowa Komisja Zdrowia poinformowała w poniedziałek, że liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa wzrosła do 80, a osób zarażonych do 2744. W ostatnich 24 godzinach potwierdzono 769 nowych przypadków zachorowań, w tym pięć przypadków w Hongkongu i dwa w Makao.

 

Niewielkie liczby zachorowań stwierdzono w Tajlandii, na Tajwanie, w Japonii, Korei Południowej, USA, Wietnamie, Singapurze, Malezji, Nepalu, Francji i Australii. W Stanach Zjednoczonych potwierdzone przypadki zachorowań zarejestrowano w stanie Waszyngton, Chicago, w południowej Kalifornii i w Arizonie. Do wykrycia choroby doszło także w Kanadzie

msl/ RMF, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie