Ugandyjska aktywistka wycięta ze zdjęcia z białymi koleżankami. Agencja przeprasza, choć nie wprost

Świat
Ugandyjska aktywistka wycięta ze zdjęcia z białymi koleżankami. Agencja przeprasza, choć nie wprost
Twitter/ Vanessa Nakate
23-letnia aktywistka nagłośniła sprawę na swoim Twitterze, wywołując oburzenie internautów

Agencja prasowa Associated Press (AP) przeprosiła za wycięcie ugandyjskiej działaczki klimatycznej ze zdjęcia, do którego pozowała ze swoimi białymi rówieśniczkami po konferencji prasowej w Davos w Szwajcarii – poinformował CNN.

Czarnoskóra Vanessa Nakate ​​brała udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos razem z czterema innymi młodymi aktywistkami, m.in. Gretą Thunberg. Gdy agencja AP opublikowała komunikat na temat wydarzenia, Nakate zauważyła, że ​​została wycięta ze zdjęcia, do którego pozowała ze swoimi białoskórymi koleżankami.

 

"Po raz pierwszy w życiu dotarła do mnie definicja rasizmu" - powiedziała Nakate w nagraniu, które opublikowała na swoim Twitterze.

 

Przyznała, że udział w forum był dla niej "wspaniałym doświadczeniem". "Mogłam opowiedzieć o tym, jaki wpływ na ludzi w Afryce wywierają zmiany klimatyczne. Po wszystkim chciałam opublikować zdjęcia ze strajku i wtedy natrafiłam na ten artykuł" - dodała działaczka przez łzy.

 

 

"Patrzyłam na zdjęcie i widziałam wyraźnie, że zostałam z niego wycięta. Pominięte zostało i moje przesłanie, i ja na zdjęciu" - mówiła Nakate.

 

AP przeprasza? "Jest nam przykro"

 

CNN poinformował, że agencja AP wystosowała przeprosiny w związku ze sprawą. Komunikat został opublikowany na blogu agencji, a podpisała go Lauren Easton - kierowniczka działu komunikacji.

 

"Przykro nam z powodu zdjęcia, które zostało przez nas opublikowane dziś rano. Wykadrowano z niego ugandyjską działaczkę klimatyczną, Vanessę Nakate, jedyną ciemnoskórą osobę, jaka się na nim pojawiła" - głosi komunikat.

 

ZOBACZ: Tajemnicza wizyta Grety Thunberg w Polsce

 

"Jako agencja informacyjna dokładamy wszelkich starań, aby w sposób adekwatny odzwierciedlać świat, który przedstawiamy. Uwrażliwiamy naszych dziennikarzy na kwestie uwzględniania i wykluczania poszczególnych zjawisk w przekazach. Przeprowadziliśmy rozmowy wewnętrzne z naszymi pracownikami i wyciągniemy wnioski z tego błędu" - dodała Easton.

 

Przeprosiny, które nie dotarły

 

Z aktywności Nakate na Twitterze wynika, że o "przeprosinach" AP dowiedziała się dopiero z publikacji CNN-u. Agencja zamieściła link do wpisu Easton na Twitterze, jednak nie oznaczono w tym poście samej Nakate ani nie odniesiono się bezpośrednio do niej. Dopiero internauci podzielili się z aktywistką linkiem do publikacji.

 

 

Użytkownicy Twittera w swoich komentarzach podkreślają, że komunikat AP jest "pusty" i nie wynika z niego, by agencja rzeczywiście poczuwała się do winy.

 

Do dyskusji włączyła się też Greta Thunberg: "Tak bardzo mi przykro, że zrobili ci coś takiego... Jesteś ostatnią osobą, która na to zasłużyła! Wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni za to, co robisz i wszyscy przesyłamy miłość i wsparcie" - napisała młoda Szwedka.

bia/msl/ CNN, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie