Sztorm Gloria i nietypowa "zima" w Hiszpanii i Portugalii. Morska piana na ulicach, jak śnieg
Do pięciu wzrosła w środę liczba ofiar śmiertelnych przechodzącego nad Hiszpanią i Portugalią sztormu Gloria. Cztery osoby zostały uznane za zaginione. W Hiszpanii sztorm spowodował zakłócenia w transporcie, w Portugalii bez prądu zostały dziesiątki tysięcy domów. W internecie pojawiły się nagrania ulic w Tossa de Mar pokrytych morską pianą.
W środę rano sukcesem zakończyły się trwające od wtorku poszukiwania mężczyzny w miejscowości Begues, w prowincji Barcelona, na północnym wschodzie Hiszpanii. Zdezorientowany senior został znaleziony w dobrym stanie przy jednym okolicznych lasów.
Rano potwierdzono zgon piątej ofiary Glorii w Hiszpanii. Ciało 55-letniego mężczyzny znaleziono w okolicach centrum handlowego w mieście Carcaixent, w prowincji Walencja.
Po kolana w morskiej pianie
Najtrudniejsze warunki pogodowe panują w środę w Katalonii, gdzie z powodu intensywnych opadów śniegu i deszczu wylały trzy rzeki: Gurri, Ter i Tordera.
Lokalne służby twierdzą, że sytuacja jest pod kontrolą, ale z powodu możliwych podtopień konieczna była ewakuacja kilkudziesięciu osób.
ZOBACZ: Ekonomista o zmianach klimatu: możemy na nich zarobić
W Katalonii w Tossa de Mar, mieście obleganym przez turystów, warunki atmosferyczne spowodowały niecodzienne zjawisko. Ulice zostały pokryte przez morską pianę, w któej ludzie brodzili po kolana.
La borrasca #Gloria levanta un espectacular manto blanco de espuma marina que ha cubierto las calles en Tossa de Mar, Girona.
— La Vanguardia (@LaVanguardia) January 21, 2020
Este fenómeno se genera por el choque continuo de las olas contra la costa.https://t.co/knfo9tpnZC
📹 Imágenes cedidas por @silviaragolta pic.twitter.com/J8KNdqW71y
İspanya'da bir kenti köpük bastı!
— DW Türkçe (@dw_turkce) January 22, 2020
Kentte köpükler sel gibi akarken, ülkenin doğusunda etkili olan Gloria fırtınası en az 4 kişinin ölümüne yol açtı pic.twitter.com/YpFcTizIGk
Nieprzejezdnych było ponad sto dróg
W całej Hiszpanii w środę nieprzejezdnych było ponad sto dróg, głównie z powodu zalegającego na jezdniach śniegu, połamanych drzew lub podtopień. Zagrożenie wylaniem rzek doprowadziło do odwołania kursów pociągów w okolicach katalońskiego miasta Badalona.
ZOBACZ: Grzyby rosną, kwiaty kwitną. Eksperci alarmują: ucierpi na tym i przyroda, i gospodarka
Najbardziej poszkodowaną prowincją była w środę katalońska Gerona, gdzie z powodu sztormu Gloria odwołano zajęcia w blisko trzystu szkołach.
Nad ranem zamknięty został również miejscowy uniwersytet.
#Gloria storm is striking Catalan coast with #overtopping splashes and sprays even higher than 3-storey buildings! It urges to rethink the whole coastline against climate change scenarios. #badalona Our research efforts at @la_UPC are today even more justified! @MSCActions pic.twitter.com/woS8hQksFT
— DURCWAVE_MSCA-IF 🇪🇺 (@durcwave_msca) January 21, 2020
Sześć tysięcy interwencji strażaków
Z komunikatu katalońskich służb obrony cywilnej wynika, że z powodu sztormu tylko w Katalonii straż pożarna interweniowała ponad 6 tysięcy razy. Konieczne było też udzielenie pomocy medycznej ponad 50 mieszkańcom.
W Portugalii największe straty sztorm Gloria spowodował w środkowej części kraju, gdzie huraganowe wiatry połamały kilka tysięcy drzew i pozbawiły prądu kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw domowych. Na skutek żywiołu dwoje mieszkańców dystryktu Viseu zostało ciężko rannych.
Czytaj więcej