"Nie jestem zdziwiony". Kraska o wniosku sądu w Szczecinie, który nie chce rozpatrywać jego sprawy

Polska
"Nie jestem zdziwiony". Kraska o wniosku sądu w Szczecinie, który nie  chce rozpatrywać jego sprawy
Polsat News
Arkadiusz Kraska został skazany w marcu 2001 roku przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok skazujący Arkadiusza Kraskę na dożywocie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi w Szczecinie. Jednak ten uważa, że sprawa powinna być rozpatrywana przez inny sąd równorzędny. - Aby zapewnić, w odczuciu społecznym obiektywizm - tłumaczył polsatnews.pl rzecznik SSO w Szczecinie Michał Tomala. Mamy również komentarz Arkadiusza Kraski.

Arkadiusz Kraska został skazany w marcu 2001 roku przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo z 1999 r. Zginęli wówczas Marek C. i Robert S. Tłem zdarzenia były porachunki między grupami przestępczymi. Mężczyźni zginęli od ran postrzałowych w pobliżu jednej ze szczecińskich stacji benzynowych. Kraskę obciążały zeznania dwóch świadków incognito.

 

ZOBACZ: Kraska: moja sprawa powinna być już dawno załatwiona, ale ktoś nie chce do tego dopuścić

 

W październiku 2019 r. Sąd Najwyższy uchylił prawomocny wyrok z 2001 r. skazujący mężczyznę. Proces miał być wznowiony przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Być może tak się nie stanie.

 

- Sąd Okręgowy w Szczecinie zwrócił się do Sądu Najwyższego o to, żeby rozważył, czy ta sprawa nie powinna być rozpatrywana przez inny sąd równorzędny. Ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości - powiedział polsatnews.pl rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala.

 

"Czy Arkadiusz Kraska ma szansę na uczciwy proces?"

 

Do treści pisma dotarł Onet. "Sędzia, który miał prowadzić postępowanie chce - na podstawie art. 37 Kodeksu Postępowania Karnego - żeby sprawę Arkadiusza Kraski przejął inny Sąd Okręgowy w Polsce" - co napisał we wniosku do Sądu Najwyższego. Ten artykuł wykorzystywany jest w wyjątkowych sytuacjach i taka - zdaniem sędziego - nastąpiła w tym przypadku - dodaje portal, cytując treść pisma.

 

Powodem ma być przede wszystkim fakt prezesem Sądu Okręgowego w Szczecinie jest Maciej Strączyński. To on w 2001 r. przewodniczył składowi sędziowskiemu, który skazał Kraskę.

 

- Ponadto jest to sprawa medialna, która była szeroko komentowana. Aby zapewnić w odczuciu społecznym obiektywizm, sąd ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości zwrócił się do SN, aby rozważył zmianę - powiedział Tomala.

 

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Arkadiusza Kraskę. - Nie jestem zdziwiony. Wszystko powinno być rozstrzygnięte już dawno, coś się dzieje takiego, że jeszcze nie jest. Z tego co wiem Sąd Najwyższy rozstrzygnie wniosek za 2, 3 miesiące. To z pół roku jeszcze potrwa, biorąc pod uwagę, czy jakikolwiek sąd w Polsce będzie się chciał sprawą zająć - powiedział.

 

- Teraz może być tak, że inny sąd podejmie taką samą argumentację jak sąd w Szczecinie - dodał Kraska. Jego zdaniem to sąd w Szczecinie jest odpowiedni, aby tę sprawę rozstrzygać.

 

Odroczenie wznowienia postępowania

 

Wniosek o wznowienie sprawy i - pierwotnie - uniewinnienie Kraski złożyła w marcu 2019 r.. Prokuratura Regionalna w Szczecinie. We wniosku tym wskazywano, że podczas śledztwa mogło dojść do popełnienia przestępstwa m.in. preparowania dowodów i mataczenia, co wpłynęło na orzeczenie sądu.

 

Po wpłynięciu wniosku o wznowienie sprawy Kraski, SN na początku maja wstrzymał wykonywanie wyroku z 2001 r. wobec niego, a mężczyzna wyszedł na wolność. Łącznie z okresem aresztu był pozbawiony wolności przez niemal 20 lat.

 

 

las/ml/ polsatnews.pl, Onet, Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie