"Okrągły stół" ws. sądownictwa w Sejmie. Bez przedstawicieli PiS

Polska
"Okrągły stół" ws. sądownictwa w Sejmie. Bez przedstawicieli PiS
PAP/Leszek Szymański
Według wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego przy "okrągłym stole" powinni zasiąść wszyscy przedstawiciele partii politycznych

Uczestnicy zorganizowanego przez PSL okrągłego stołu ws. wymiaru sprawiedliwości przyjęli we wtorek dezyderat, w którym wyrazili potrzebę zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. Powołali też dwa zespoły eksperckie mające pracować nad rozwiązaniami postulowanej reformy sądownictwa.

W podpisanym przez uczestników "okrągłego stołu" dezyderacie podkreślono, że konieczne jest przeprowadzenie zmian w wymiarze sprawiedliwości po to, by polskie sądy działały bez zwłoki, a "Polacy idący do sądów nie mieli wątpliwości, że idą do nich po sprawiedliwość".

 

ZOBACZ: "Poseł Budka kłamie". Będzie prywatny akt oskarżenia oraz wniosek o uchylenie immunitetu

 

Ponadto podkreślono, że państwo prawne "nie oznacza państwa prawników", tylko państwo, w którym każdy obywatel ma dostęp do niezależnego i bezstronnego wymiaru sprawiedliwości. Zapisano też, że sądy nie są własnością "partii politycznych, lobby, czy osób" i mają one służyć wszystkim Polakom "bez względu na zasobność portfela" czy poglądy polityczne.

 

Powołano zespoły eksperckie

 

W dezyderacie zapowiedziano także, że "okrągły stół" jest początkiem drogi wypracowania konsensusu dotyczącego "prawdziwej reformy wymiaru sprawiedliwości".

 

Uczestnicy spotkania powołali też dwa zespoły eksperckie, które mają pracować na rzecz tej reformy. Są to: zespół ekspercki ds. bieżących wydarzeń w wymiarze sprawiedliwości, m.in. Krajowej Rady Sadownictwa, Sądu Najwyższego, ustroju sądów powszechnych oraz zespół ekspercki ds. uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości. Według posła PSL, wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego, który prowadził wtorkowe obrady, zespół ma się też zajmować udziałem czynnika społecznego w wymiarze sprawiedliwości, wprowadzeniem instytucji sędziego pokoju, zmianami w procedurach i nadzorem nad sądami.

 

Zgorzelski zaprosił też przedstawicieli wydziałów prawa polskich uczelni, ekspertów - konstytucjonalistów oraz przedstawicieli organizacji społecznych do opracowania i przedstawienia rozwiązań w tych zespołach eksperckich. Do wypracowania rozwiązań mających unowocześnić wymiar sprawiedliwości w Polsce zaproszono również przedstawicieli zawodów prawniczych: stowarzyszeń sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych i innych.

 

"Najwyższy czas na takie rozmowy"

 

Nieobecności na obradach "okrągłego stołu" przedstawicieli partii rządzącej Zgorzelski ocenił, jako objaw lekceważenia wobec milionów Polaków, którzy oczekują reformy wymiaru sprawiedliwości. - Jeżeli dziś słyszymy od polityków PiS, że to nie czas na reformę wymiaru sprawiedliwości, to kiedy będzie ten czas? To jest czas najwyższy i dzisiaj spotkanie, które trwał pięć godzin kończy się przyjęciem dezyderatu i powstaniem dwóch zespołów problemowych, które będą się zajmowały najważniejszymi sprawami wymiaru sprawiedliwości - powiedział Zgorzelski dziennikarzom po zakończeniu obrad okrągłego stołu.

 

Zapewnił, że zespoły przygotują założenia do ustaw mających na celu reformę sądownictwa w Polsce. Założenia te mają trafić do parlamentarnego zespołu ds. obrony praworządności, który sformułuje je w projekty ustaw i przeprowadzi wysłuchanie publiczne w ramach szerokich konsultacji społecznych. - Gdy zespół wypracuje już projekty ustaw, to zbierzemy się ponownie, w tym samym składzie, i przyjmiemy te projekty (jako uczestnicy "okrągłego stołu" - red.) - zapowiedział Zgorzelski. - Czy warto rozmawiać bez udziału partii rządzącej? Na siłę ich nie sprowadzimy, ale jak mówił Stanisław Jerzy Lec: "Wszystko przemija nawet najdłuższa żmija" - dodał.

 

Zgorzelski zapowiedział, że ponowne spotkanie uczestników "okrągłego stołu" ws. wymiaru sprawiedliwości odbędzie się w ciągu miesiąca.

 

PSL zaproponował "okrągły stół" w odpowiedzi na projekt nowelizacji przepisów o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, który złożyło Prawo i Sprawiedliwość, a który przed świętami Bożego Narodzenia uchwalił Sejm.

 

Nowelizacja ustaw sądowych wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów". Senat zajmie się nowelizacją ustaw sądowych najprawdopodobniej między 15 a 17 stycznia.

 

Do uczestnictwa w obradach zostały zaproszone wszystkie opcje polityczne, także PiS. O tym, że w obradach nie wezmą udziału przedstawiciele rządu poinformował w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk (PiS). "Niestety jest obawa, że o problemie, który jest istotny i o którym trzeba rozmawiać, w formule stricte politycznej i partyjnej trudno będzie coś rzeczowego omówić" - powiedział Dworczyk.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie