Czarzasty zgłosi Biedronia jako kandydata na prezydenta. Jest odpowiedź lidera Wiosny
Zarekomenduję kandydaturę Roberta Biedronia na prezydenta z ramienia Nowej Lewicy - ogłosił w "Śniadaniu w Polsat News" Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Nowej Lewicy. Nazwisko szefa Wiosny już wcześniej było wymieniane wśród możliwych kandydatur. "Każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Zaczynamy?" - odpowiedział Biedroń.
- Kandydatem Nowej Lewicy będzie ta osoba, którą konwencja zatwierdzi, ale ja mogę powiedzieć, kogo będę rekomendował zarządowi do zatwierdzenia - powiedział w studiu Polsat News Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy. - Zgłoszę kandydaturę pana Roberta Biedronia.
Potwierdził także, że Nowa Lewica i parta Razem wystawią jednego wspólnego kandydata.
Wideo: Zobacz dyskusję gości "Śniadania w Polsat News" nad kandydaturą Biedronia
- Pan Biedroń, jeżeli chodzi o stronę demokratyczną, będzie jedyną osobą, która będzie wprost i bardzo konsekwentnie i precyzyjnie odpowiadała na każde pytanie - podkreślił Czarzasty.
- My nie mamy problemu z tym, co to znaczy państwo świeckie, prawa kobiet. Nie mamy problemu z odpowiedzią na pytanie o sprawy socjalne, ze sprawami związków partnerskich. Mamy jasny program - zadeklarował.
Wpis Biedronia. "Zaczynamy?"
W niedzielny wieczór na Facebooku pojawił się wpis Roberta Biedronia. Napisał w nim: "Każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Zaczynamy?".
"Wiarygodność równa zeru"
Opinią na temat potencjalnej kandydatury Biedronia podzielił się z widzami Polsat News wiceminister obrony narodowej, Wojciech Skurkiewicz.
- Przypomnę, że w wyborach do europarlamentu twarzą Wiosny był właśnie Biedroń. Pewnie sobie państwo przypominacie, co Robert Biedroń mówił, jakie składał deklaracje - zagajał Skurkiewicz.
Chodziło o słowa, w których Biedroń zapowiadał rezygnację z mandatu europosła, jeżeli wystartuje w wyborach do polskiego parlamentu.
ZOBACZ: Wiosna i SLD łączą się - przyjmą nazwę Nowa Lewica
- Dziś, w obliczu tych faktów, wiarygodność Roberta Biedronia jest równa zeru - skwitował wiceminister.
- Trafiony zatopiony. Czyli boli! - odpowiedział z satysfakcją Czarzasty.
"Polacy potrzebują rozsądnego centrum"
O kandydaturze Roberta Biedronia wypowiedzieli się także pozostali goście "Śniadania w Polsat News".
- Ze strony PiS-u będzie kandydat skrajnie prawicowy, tutaj będzie kandydat skrajnie lewicowy, a Polacy potrzebują rozsądnego centrum - stwierdził Marcin Kierwiński z PO. - Taką kandydatką jest Małgorzata Kidawa-Błońska. Jak się okazuje, może być tak, że to będzie jedyna kobieta w tych wyborach - zauważył poseł.
ZOBACZ: Kidawa-Błońska kontra Duda: w II turze wyborów niemal remis
- Wszyscy eksperci mówią zgodnie: jedyną osobą, która jest w stanie pokonać Andrzeja Dudę, jest Władysław Kosiniak-Kamysz - powiedziała Urszula Pasławska z PSL. - Kampania, mimo, że nie jest jeszcze rozpisana i ustalona, to nasz kandydat pracuje. Odwiedził wszystkie powiaty i większość gmin, bo wyborów nie wygrywa się dużymi miastami - przekonywała Pasławska.
Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, nie okazał zdziwienia możliwą kandydaturą Biedronia.
- Prezydent Andrzej Duda doskonale zdaje sobie sprawę, że będzie jeszcze kandydat Lewicy. Dzisiaj wiemy, ze będzie to Robert Biedroń i tak samo będzie jeszcze przedstawiciel Konfederacji - mówił Dera. - Myślę, że jeszcze będzie paru kandydatów samoistnych, bo tak zawsze praktyka pokazywała - stwierdził.
Z Europarlamentu do prezydentury
Robert Biedroń od maja ubiegłego roku zasiada w Parlamencie Europejskim. W wyborach do Europarlamentu zdobył ponad 96 tys. głosów.
W listopadzie wysyłał swoim wyborcom zawoalowane komunikaty w sprawie ewentualnego kandydowania w wyborach prezydenckich.
Yes, we can... but, can I? If u know what I mean. Hasłem wyżej w 2008 roku swoją kampanię zainaugurował 44. Prezydent USA Barack Obama. #2020🇵🇱 pic.twitter.com/js5ydJXlAU
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) November 4, 2019
SLD, Ruch Palikota, Wiosna
Robert Biedroń współtworzy partię Nowa Lewica, która powstała w wyniku połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny Roberta Biedronia. Biedroń był w przeszłości związany z SLD i Ruchem Palikota.
ZOBACZ: Biedroń w PE: są w Polsce sklepy, restauracje i hotele, do których nie mogę wejść
Poprzednio Biedroń był prezydentem Słupska i posłem na Sejm VII kadencji. Był także pierwszą osobą zasiadającą w polskim parlamencie, która otwarcie deklarowała swoją orientację homoseksualną.
- Robert Biedroń mówił, że chce być premierem, mówił, że zrezygnuje z mandatu do Parlamentu Europejskiego. Mówi się, że kobieta zmienną jest, no ale okazuje się, że nie tylko kobieta - mówił w listopadzie Leszek Miller, gdy gościł w programie "Graffiti".
Były premier powiedział wówczas, że lider Wiosny "niewątpliwie bardzo chce" wystartować w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Czytaj więcej