Choinka, opłatek, szopka, pierwsze obchody świąt. Tradycje Bożego Narodzenia

Polska
Choinka, opłatek, szopka, pierwsze obchody świąt. Tradycje Bożego Narodzenia
pixabay.com/Free-Photos
Przez pierwsze trzy wieki nie obchodzono Bożego Narodzenia

Trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie bez choinki, a kolację wigilijną bez podzielenia się opłatkiem. Wyjaśniamy, skąd wzięły się świąteczne tradycje i od kiedy obchodzone jest Boże Narodzenie.

Boże Narodzenie świętujemy przez dwa dni - 25 i 26 grudnia - ale nie zawsze tak było.

 

Ks. prof. Józef Naumowicz, który zajmuje się patrologią, czyli nauką o Ojcach Kościoła, jako pierwszy naukowiec ustalił, że pierwsze uroczyste obchody Bożego Narodzenia miały miejsce w Betlejem w IV wieku.

 

Pierwsze trzy wieki bez Bożego Narodzenia

 

Przez pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa Bożego Narodzenia w ogóle nie obchodzono. Uroczyście celebrowano przede wszystkim Wielkanoc. Świętowanie Bożego Narodzenia rozpoczęło się dopiero w IV wieku, gdy skończył się okres prześladowań chrześcijan.

 

Prawdopodobnie pierwszy raz oficjalnie obchodzono te święta po wybudowaniu bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem w pierwszej połowie IV wieku z inicjatywy św. Heleny.

 

ZOBACZ: Święta spędzimy w domu, choć nie tylko z rodziną. Przy wigilijnym stole zasiądą też znajomi

 

W oparciu o współczesne badania można dowieść, że obchody Bożego Narodzenia nie były związane z zastąpieniem żadnych wcześniejszych świąt pogańskich, jak dotychczas sądzono. Obchodzenie rocznicy przyjścia na świat Chrystusa nie ma nic wspólnego z importowanym ze starożytnego Rzymu czy Egiptu świętem Słońca.

 

Pasterka po ośmiokilometrowej procesji

 

W Betlejem w 328 r. poświęcono Bazylikę Narodzenia Jezusa, wybudowaną dla uczczenia miejsce narodzin Chrystusa. Ustalił się także zwyczaj, że w wigilię święta patriarcha udawał się z Jerozolimy w procesji do Betlejem, odległego o około 8 km i tam w Grocie Narodzenia odprawiał w nocy Mszę św.

 

Nabożeństwo nazwano później "pasterką" w nawiązaniu do ewangelicznej opowieści o pasterzach, którzy jako pierwsi oddali pokłon nowonarodzonemu Chrystusowi.

 

ZOBACZ: Choinka przewróciła się na Krupówkach. Mamy film od świadka

 

Jeszcze później do uroczystości doszło całonocne czuwanie w bazylice wybudowanej nad Grotą Narodzenia. 

 

Początkowo obchody w Betlejem miały miejsce 6 stycznia, a dopiero w późniejszym okresie 25 grudnia. Chodziło o symboliczną wymowę przesilenia zimowego, które najlepiej obrazuje przyjście Zbawiciela przedstawione jako nastanie światłości.

 

Choć faktycznie przesilenie zimowe ma miejsce z 22 na 23 grudnia, to w czasach rzymskich uznawano, że następuje ono 25 grudnia.

 

W 335 roku zwyczaj obchodzenia Bożego Narodzenia dotarł z Betlejem do Rzymu, a stąd do innych krajów.


Choinka zwyczajem z Alzacji

 

Prawdziwa geneza choinki - jak dowodzi ks. Naumowicz - ma charakter nie etnograficzny, lecz teologiczny. Już niektórzy autorzy bizantyjscy, np. św. Efrem Syryjczyk w swoim "Hymnie o Bożym Narodzeniu" często wymieniali postacie ze Starego Testamentu, łącznie z Adamem i Ewą. Narodzenie Jezusa interpretowane bywało coraz częściej jako powrót do utraconego raju. Mogło się to dokonać tylko dzięki interwencji samego Boga, który stając się człowiekiem, przywrócił ludziom możliwość korzystania z owoców rajskiego drzewa życia.

 

Popularność rajskich motywów sprawiła, że w średniowiecznych kalendarzach 24 grudnia zaczęto umieszczać wspomnienie o Adamie i Ewie. Pierwsi rodzice uosabiali oczekiwanie całej ludzkości na przyjście Zbawiciela. Stąd w średniowieczu, w wielu miejscach Europy popularne stały się przedstawienia bożonarodzeniowe, zwane dramatami o Adamie i Ewie.

 

ZOBACZ: Rodziny pobierające 500+ wydadzą na święta nawet 200 złotych więcej

 

W przedstawieniach dekoracja sceniczna obejmować musiała także drzewo, którego owoc stał się powodem upadku Adama i Ewy. W Niemczech - skąd pochodzą pierwsze przekazy o bożonarodzeniowych choinkach - była to jodła albo świerk, bo 24 grudnia trudno było znaleźć kwitnącą jabłoń. To dlatego symboliczne czerwone jabłka zawieszano z konieczności na iglakach. W dzień Bożego Narodzenia drzewa przenoszono najpierw do kościołów, a później zaczęto nimi zdobić także domy.

 

Ojczyzną bożonarodzeniowej choinki jest Alzacja końca XV wieku, leżąca na granicy Francji i Niemiec. Najstarszy przekaz o świątecznym drzewku sięga roku 1492, a dotyczy dekoracji choinkami jodłowymi katedry w Strasburgu i dziewięciu innych tamtejszych kościołów. 

 

W XVI wieku zwyczaj przystrajania choinki rozpowszechnił się w całej niemieckiej Nadrenii, a stamtąd zaczął przenikać do innych regionów Europy. Drzewka umieszczano w kościołach, cechach, bractwach, ratuszach i szpitalach.

 

Choinki podbiły Europę i Amerykę

 

Dość wcześnie choinki bożonarodzeniowe pojawiły się w Rosji, a jak zawsze w tym kraju, było to następstwem ukazu wydanego przez Piotra Wielkiego w 1699 r. Car był zapatrzony w kulturę niemiecką i stąd zapożyczył ten zwyczaj.

 

We Francji, w Wersalu pierwszą choinkę postawiono w 1738 r. na życzenie Marii Leszczyńskiej, żony króla Ludwika XV.

 

ZOBACZ: Najdroższa choinka na świecie stanęła w Hiszpanii. Jest warta 12 mln euro

 

Do Ameryki, choinka zawędrowała w XVIII wieku, dzięki żołnierzom niemieckim biorącym udział w wojnie o niepodległość USA. Szerszą popularność zyskała tam w następnym stuleciu.

 

W tym samym czasie choinki pojawiły się w licznych miejscach w Europie, np. w Wiedniu, w Cieszynie, we Wrocławiu, Pradze i w Paryżu.

 

Co ciekawe, na terenie Austrii czy Czech spotkać je można było nie tylko w domach chrześcijańskich, ale i żydowskich, gdzie towarzyszyły obchodom święta świateł czyli Chanuki. 


Z Gdańska do regionów Polski

 

Ważnym nośnikiem zwyczaju strojenia choinek była Hanza, czyli związek północnych miast portowych, leżących nad Bałtykiem. Już w 1510 r. odnotowano, że choinka bożonarodzeniowa stanęła w Rydze, a nieco później w Tallinie, Bremie i wreszcie w Gdańsku, gdzie pierwsze informacje o choinkach pochodzą z 1698 r.

 

To właśnie Gdańsk jest pierwszym miastem na terenie Rzeczypospolitej, gdzie u schyłku XVII stulecia zaczęto dekorować choinki. Drzewka pojawiły się nie tylko w domach, ale można je było kupić w tym mieście na świątecznym jarmarku.

 

ZOBACZ: Pracownicy dostali wielkie premie świąteczne. Właściciel uznał, że to oni są fundamentem firmy

 

Zwyczaj ten jednak zakorzenił się w Polsce dopiero w XIX stuleciu. Wcześniej na terenach Rzeczypospolitej ustawiano na święta Bożego Narodzenia w izbach po snopku zboża w każdym rogu, a na stole i na podłodze rozścielano siano, na pamiątkę tego, że Pan Jezus urodził się w stajence. Ważnym elementem świątecznego wystroju była również szopka, której geneza nawiązywała do jasełek, jakie zainicjował św. Franciszek z Asyżu.

 

Pierwsze źródłowe informacje o choinkach w Warszawie pochodzą z przełomu XVIII i XIX wieku. Zwyczaj ten przyjęto od Prusaków.

 

Na południu Polski krzak jodłowy lub świerkowy - nazwany "sadem" zawieszano pod pułapem w izbie. Ozdabiano go owocami i słodyczami. Zwyczaj ten przyszedł z południowych Niemiec. Podobnie było na Podhalu, gdzie drzewko wiszące u sufitu określano mianem "podłaźnika" bądź "podłaźniczki". Tu z kolei drzewko ozdobione było dekoracjami z opłatków.

 

Watykan - najmłodsza tradycja

 

Najmłodszą tradycją związaną z choinką, jest drzewko ustawiane na placu św. Piotra w Rzymie. Pierwsze ustawiono tam dopiero w 1982 r. na życzenie papieża Jana Pawła II.

 

Od tego czasu choinkę do Watykanu przysyła co roku inny region Europy. Polska choinka pojawiła się tam dwa razy - w 1997 r. (z Tatr) i 2018 r. (z Mazur).

 

ZOBACZ: Tradycja wypatrywania "pierwszej gwiazdki" w Wigilię. Sprawdź, kiedy pojawi się na niebie

 

Na Placu św. Piotra choinka sąsiaduje z szopką, która jest włoską rodzimą tradycją, wywodzącą się od św. Franciszka. Mnich z Asyżu w 1223 r. pragnąc uroczyście i pobożnie przeżyć święto, kazał do groty nanieść siana i przyprowadzić woła i osła, a następnie zwołał swoich braci dotej zaimprowizowanej pasterskiej szopy.

 

Kiedy ludzie licznie zgromadzili się przy żłóbku, św. Franciszek odczytał Ewangelię, a następnie wszyscy śpiewali radosne pieśni na chwałę Dzieciątka.

 

Dziś szopki, także "żywe", organizowane są w wielu parafiach.

 

Dzielenie się opłatkiem

 

Centralnym wydarzeniem kolacji wigilijnej w Polsce już od XVIII stulecia, było łamanie się opłatkiem. Cyprian Norwid opisywał dzielenie się opłatkiem "jako typowo polski zwyczaj, nieznany w innych krajach", nazywając go przy tym "chlebem pokoju i nieba".

 

Naprawdę jednak - jak dowodzi ks. Naumowicz - pierwsze opłatki jako bożonarodzeniowy symbol, wieszane na drzewie świątecznym, pojawiły się w Alzacji w XVII wieku. Miały jednak charakter dekoracyjny i symboliczny. Choć niekonsekrowane, hostie przywoływały w symboliczny sposób misterium wcielenia.

pgo/hlk/ polsatnews.pl, KAI
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie