Ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie. Policja szukała "podejrzanego obiektu"

Świat
Ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie. Policja szukała "podejrzanego obiektu"
Polsat News
Trzy lata temu na jarmarku przy Breitscheidplatz w zamachu terrorystycznym zginęło 12 osób

Berlińska policja w sobotę wieczorem ewakuowała jarmark bożonarodzeniowy przy Breitscheidplatz, na którym trzy lata temu w zamachu terrorystycznym zginęło 12 osób. - Dwie osoby złożyły wyjaśnienia, ale nie aresztowano ich - podała rzeczniczka policji. Służby tłumaczą, że ich działania były podyktowane "szczególnym wyczuleniem".

W sobotni wieczór ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy na Breitscheidplatz w Berlinie oraz pobliski kościół poświęcony pamięci cesarza Wilhelma zwany popularnie Kościołem Pamięci.

 

"Obecnie nasi koledzy pracują na jarmarku bożonarodzeniowym #Breitscheidplatz; ewakuują go, aby móc szukać podejrzanego obiektu" - napisała na Twitterze policja w Berlinie.

 

 

Dziwne zachowanie dwóch mężczyzn

 

Powodem "szczególnej ostrożności i wyczulenia policji" była lokalizacja potencjalnego zagrożenia. W sercu zachodniej części Berlina, tuż przy eleganckiej Kurfürstendamm już raz doszło do tragedii - w 2016 r. pochodzący z Tunezji Anis Amri wjechał samochodem ciężarowym ukradzionym polskiemu kierowcy w osoby odwiedzające tamtejszy jarmark bożonarodzeniowy, powodując śmierć 12 ludzi.

 

ZOBACZ: Pierwsza rocznica zamachu w Strasburgu. "Nigdy nie przestaniemy popierać dialogu"

 

W sobotę uwagę funkcjonariuszy zwróciło w sobotę dziwne zachowanie dwóch syryjskich mężczyzn, z których jeden okazał się przybyszem z Nadrenii Północnej-Westfalii, a drugi mieszkańcem Berlina, noszącym takie samo nazwisko jak poszukiwany w USA listem gończym przestępca.

 

- Wywołało to zdwojoną czujność funkcjonariuszy - wyjaśniła rzeczniczka berlińskiej policji, dodając, że zbieżność nazwisk okazała się całkowicie przypadkowa.

 

"Niegroźny przedmiot"

 

"Die Welt" podał, że potencjalne zagrożenie zamachem terrorystycznym jednak istniało, ale "zostało skutecznie wyeliminowane dzięki akcji policji". Powołał się na informacje od urzędników ministerstwa spraw wewnętrznych.

 

ZOBACZ: Dodatkowe zabezpieczenia berlińskiego jarmarku. Na ulicach staną betonowe cokoły

 

Dziennik dodał, że wyspecjalizowana brygada antyterrorystyczna zbadała przedmiot rzekomo pozostawiony na Breitscheidplatz przez mężczyzn, ale okazał się on niegroźny.

 

Tuż przed godz. 23 policja poinformowała o zakończeniu czynności. W akcji uczestniczyło 350 policjantów oraz specjalnie szkolone psy.

ac/wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie