Google ostrzegło przed podejrzanymi SMS-ami. Potem przyznało, że są... zgodne z regulaminem

Technologie
Google ostrzegło przed podejrzanymi SMS-ami. Potem przyznało, że są... zgodne z regulaminem
Pixabay/ niekverlaan
Niektórzy użytkownicy Google na weryfikacyjne SMS-y zareagowali podejrzliwie

Użytkownicy Google, którzy połączyli swoje konto z numerem telefonu, od kilku dni mają otrzymywać podejrzane SMS-y z informacją o weryfikacji numeru. Niektórzy zauważyli także SMS-y, które wychodziły z ich telefonu, choć - jak twierdzą - nie wysyłali ich. Google ostrzegło przed próbami wyłudzenia danych. Tymczasem portal niebezpiecznik.pl uspokaja, że to procedura opisana w regulaminie usługi.

W ostatnich dniach liczni użytkownicy usług Google sygnalizowali, że znaleźli w swoich telefonach samoczynnie wysłane SMS-y, które na pierwszy rzut oka wzbudziły ich podejrzliwość. Mowa była także o wiadomościach odebranych.

 

Strach przed wyłudzeniem danych

 

Wiadomości zawierały przypadkowy ciąg znaków i informację "Google weryfikuje numer telefonu", a także skrócony link do tajemniczej strony internetowej. Niektórzy podejrzewali, że link miał na celu wyłudzenie danych, dlatego ostrzegali w sieci przed domniemanym procederem.

 

Dodatkowo niepokojący był sam fakt, że telefon wysłał SMS-a bez wiedzy użytkownika. Niepokojące było także to, że jako nadawca lub adresat wiadomości wyświetlony był polski numer telefonu komórkowego, a nie "Google".

 

Pojawiły się liczne obawy, że SMS-y te mają charakter tzw. wiadomości premium, a więc o podwyższonej opłacie.

 

Próba wyłudzenia danych?

 

O sprawie napisał "Dziennik Zachodni", który przytoczył wyjaśnienia biura prasowego firmy Google. Wynika z niego, że podejrzane wiadomości rzeczywiście mogły być narzędziem ataku hakerskiego.

 

ZOBACZ: Google zbiera dane medyczne Amerykanów

 

"Google nie wysyła tego typu wiadomości SMS-ami ani mailami. Użytkownicy mogą dokonać wszelkich zmian ustawień swojego konta w usłudze Konto Google. Aby zapobiec tego typu atakom, zalecamy korzystanie z tzw. weryfikacji dwuetapowej" - powiedział gazecie Piotr Zalewski z biura prasowego Google.

 

Wszystko w zgodzie z regulaminem usług

 

Sprawę szybko wyjaśnił portal niebezpiecznik.pl, który zajmuje się szeroko pojętą tematyką cyberbezpieczeństwa.

 

"Gdybyś kliknął w podany w wiadomości link, to mógłbyś przeczytać, że takie SMS-y - zarówno WYCHODZĄCE z Twojego telefonu, jak i PRZYCHODZĄCE na Twój telefon - to standardowa metoda weryfikacji, czy podany przez Ciebie numer telefonu w ustawieniach Twojego konta Google wciąż należy do Ciebie" - wyjaśniono we wpisie dotyczącym tajemniczych SMS-ów.

 

niebezpiecznik.pl
 
Portal niebezpiecznik.pl ustalił, że "podejrzane" SMS-y są zgodne z regulaminem usługi.

 

 

Według "Niebezpiecznika" zgoda na otrzymywanie i automatyczne wysyłanie wiadomości musiała zostać wyrażona przez użytkownika podczas akceptowania regulaminu usług Google. Można ją jednak wycofać w ustawieniach konta.

 

"Niebezpiecznik" rozwiewa też wątpliwości dotyczące naliczanych opłat. Zdaniem portalu SMS-y wysyłane są na polski numer telefonu komórkowego, dlatego poniesie opłatę zgodną z taryfą swojego operatora. Jeśli SMS-y krajowe ma w wykupionym pakiecie lub abonamencie, to nie poniesie dodatkowych kosztów za wysłanie takiej wiadomości.

 

Google wyjaśnia jeszcze raz

 

Wobec sprzecznych komunikatów poprosiliśmy biuro prasowe Google o komentarz do tej sprawy. 

 

- Przy konfiguracji Konta Google, użytkownik może wyrazić zgodę na to, by otrzymywać SMS-y weryfikacyjne od Google i by jego urządzenie mogło wysyłać je do Google. Po udzieleniu zgody, czasami wysyłane są SMS-y, by zweryfikować konto. Użytkownik może w dowolnym momencie zmienić te ustawienia - przekazał nam Piotr Zalewski.

 

Powyższe wyjaśnienie powinno ostatecznie rozwiać wątpliwości co do charakteru "podejrzanych" SMS-ów. 

 

bia/hlk/ "Dziennik Zachodni"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie