Przyjęcie ślubowania od nowych sędziów TK bez udziału mediów. Wicerzecznik PiS komentuje

Polska
Przyjęcie ślubowania od nowych sędziów TK bez udziału mediów. Wicerzecznik PiS komentuje
Polsat News
Na uroczystość przyjęcia ślubowania od nowych sędziów TK nie zaproszono przedstawicieli mediów.

- Nie wiem, co kierowało Kancelarią Prezydenta, że taka a nie inna oprawa wydarzenia była sugerowana - powiedział w "Graffiti" wicerzecznik PiS Radosław Fogiel pytany o niewpuszczenie dziennikarzy na przyjęcie ślubowania od nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jak dodał, wydarzenia to nie było tajemnicą. - W tajemnicy to tak, jakby ktoś się z kimś spotykał na stacji benzynowej - dodał.

W czwartek prezydent Andrzej Duda przyjął ślubowanie od nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Steliny.

 

- Dostali zielone światło już w momencie wybrania przez Sejm. Prezydent wykonuje swoje obowiązki - mówił w "Graffiti" Radosław Fogiel. 

 

Szczegóły uroczystości nie są jednak znane; nie zaproszono na nią przedstawicieli żadnych mediów. Prowadzący program Wojciech Dąbrowski zapytał Fogla o "tajemniczą aurę" przyjęcia ślubowania.

 

- Nie powiedziałbym, że była tajemnicza. W tajemnicy to tak, jakby ktoś się spotykał z kimś na stacji benzynowej albo pod śmietnikiem lub pod cmentarzem i tam coś ustalał - ocenił.

 

ZOBACZ: Fotografia Krystyny Pawłowicz sprzed lat. Była posłanka dementuje i publikuje prawdziwe zdjęcie

 

Fogiel podkreślił, że wydarzenie miało miejsce w Belwederze. - To siedziba prezydenta, trudno mówić, że jest to okryte mgiełką tajemnicy - dodał.

 

Wojciech Dąbrowski zauważył, że media zostały zaproszone na ceremonię powołania Danuty Dmowskiej-Andrzejuk na ministra sportu, która odbyła się tego samego dnia, co przyjęcie ślubowań od sędziów TK.

 

- Nie wiem, co kierowało Kancelarią Prezydenta, że taka a nie inna oprawa wydarzenia była sugerowana - powiedział wicerzecznik PiS. - Nie oszukujmy się, wiemy, że ta sprawa jest asumptem dla opozycji do niesprawiedliwych ataków - dodał.

 

ZOBACZ: "Był w PZPR, ale nie zrobił nic złego". Kaczyński o przeszłości Piotrowicza

 

Fogiel odniósł się także do komentarza wicemarszałek Sejmu, potencjalnej kandydatki PO w wyborach prezydenckich Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która zapowiedziała na Twitterze, że jako prezydent doprowadzi do tego, że "wszyscy nielegalnie wybrani sędziowie zostaną usunięci z Trybunału Konstytucyjnego".

 

- Z tego ciągu myślowego rozumiem, że miałoby być coś nie tak z powołaniem zaprzysiężonych wczoraj sędziów. Rozumiem, że trwa dyskusja co do systemu sądownictwa w Polsce, ale ja byłem na sali sejmowej, byłem podczas głosowania i stawianie jakichkolwiek zarzutów, że ta trójka została wybrana w sposób niewłaściwy i pani Kidawa-Błońska jako prezydent miałaby ich z tego Trybunału rugować, to jest stawianie się ponad decyzje Sejmu - powiedział Fogiel.

 

WIDEO: Radosław Fogiel w "Graffiti".

  

 

"Dehumanizowanie przeciwnika"

 

Były prezes TK prof. Andrzej Rzepliński powiedział w "Rzeczpospolitej", że "Polska dzisiaj jest niszczona przez trąd", a "reżim (Jarosława) Kaczyńskiego ukradł mu 30 lat pracy dla Rzeczypospolitej, a (gen. Wojciech) Jaruzelski ukradł mu 8 lat".

 

- Jedno zdanie, a tyle w nim bogactwa, że trudno zdecydować od czego zacząć - powiedział Fogiel. Dodał, że "mamy tu do czynienia z ulubionym przez opozycję sposobem dehumanizowania przeciwnika".

 

- To pokazuje, że prof. Rzepliński już zupełnie zrzucił maskę apolityczności - podkreślił. 

 

Poprzednie odcinki programu "Graffiti" dostępne są tutaj.

zdr/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie