SN uznał za bezzasadny ostatni z trzech protestów KO ws. wyborów do Senatu

Polska
SN uznał za bezzasadny ostatni z trzech protestów KO ws. wyborów do Senatu
Polsat News
SN rozstrzygnął obecnie 232 spośród 275 otrzymanych protestów wyborczych

Za bezzasadny uznał Sąd Najwyższy protest pełnomocnika wyborczego KO w sprawie wyborów do Senatu w okręgu nr 26 obejmującym powiaty zgierski, pabianicki i łaski - poinformował w środę PAP zespół prasowy SN. Sąd ten rozpatrzył już większość ze złożonych protestów wyborczych.

To ostatni spośród trzech protestów wyborczych KO rozpatrzony przez SN. Także poprzednie dwa - odnoszące się do okręgów nr 2 i 59 - uznane zostały wcześniej przez SN za niezasadne.

 

W okręgu nr 26 wybory wygrał i mandat senatora uzyskał Maciej Łuczak (PiS), który otrzymał 70 tys. 561 głosów (41,82 proc.). Krzysztof Habura (KO) otrzymał 68 tys. 670 głosów (40,69 proc.), zaś na Jakuba Filipowicza (Bezpartyjni i Samorządowcy) głosowało 29 tys. 513 osób (17,49 proc.).

 

- Najważniejsze jest to, że karty do głosowania do Senatu zawierały na dole instrukcję, a w tej instrukcji było powiedziane, że należy postawić znak "X" w kratce wyłącznie przy nazwisku wybranego kandydata. Nie z lewej strony, tylko przy nazwisku. Problem polegał na tym, że logo Koalicji Obywatelskiej miało postać "kratki" i ta kratka znajdowała się po prawej stronie - mówił przed miesiącem o proteście w sprawie tego okręgu senator KO Marek Borowski.

 

Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN poinformował, że sąd ten postanowił wyrazić opinię, że zarzut protestu jest bezzasadny. Postanowienie SN w tej sprawie podjęte zostało we wtorek.

 

ZOBACZ: Protesty wyborcze PiS. PKW negatywnie zaopiniowała jeden z nich

 

275 protestów wyborczych

 

Jak przekazał Michałowski do środy włącznie SN rozstrzygnął 232 spośród 275 otrzymanych protestów wyborczych.

 

- W ośmiu przypadkach SN uznał zarzuty protestów za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów. Za niezasadne w całości lub części SN uznał zarzuty 15 protestów. Bez dalszego biegu pozostawił 208 protestów. Jeden protest sąd zwrócił wobec nieuzupełnienia braków w terminie - powiedział Michałowski. Wskazał, że do rozpoznania pozostają jeszcze 43 protesty przeciwko ważności wyborów do Sejmu i Senatu z 13 października 2019 r.

 

SN rozpatruje wniesione protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu. Po rozpoznaniu wszystkich protestów - na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii ws. protestów - SN rozstrzyga o ważności wyborów. Rozstrzygnięcie ma formę uchwały podjętej w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów.

 

- Nie został jeszcze wyznaczony termin posiedzenia w pełnym składzie Izby Kontroli w celu podjęcia uchwały w przedmiocie ważności wyborów - powiedział w środę Michałowski. 

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie