Włamał się do domu 82-letniej kulturystki. Seniorka... złamała na nim stół
82-letnia Willie Murphy ma na swoim koncie główne nagrody w konkursach dla kulturystów i codziennie ćwiczy na siłowni w Maplewood w New Jersey (Stany Zjednoczone). Boleśnie przekonał się o tym 28-letni włamywacz, który wyważył drzwi domu kobiety. Próba kradzieży zakończyła się dla niego wizytą w szpitalu.
Dochodziła godz. 23 w czwartek. Willie Murphy szykowała się do snu, gdy nagle usłyszała, że ktoś głośno puka do drzwi frontowych.
"Wybrał zdecydowanie zły dom"
- Na zewnątrz stał młody mężczyzna. Mówił do mnie: "jestem chory, jestem chory. Proszę wezwij pogotowie - relacjonowała 82-latka w wywiadzie dla lokalnej stacji WHAM - oddziału ABC. Mężczyzna domagał się, by kobieta wpuściła go do domu.
Seniorka nie straciła zimnej krwi i zamiast na pogotowie, zadzwoniła na policję. Jednak po chwili "chory" z impetem wyważył drzwi frontowe.
- Wybrał zdecydowanie zły dom - skomentowała 82-latka. Kobieta zaczaiła się na włamywacza, a po chwili rzuciła w niego najbliższą rzeczą, którą miała pod ręką - stołem. Pod wpływem uderzenia mebel złamał się w pół, a złodziej upadł na podłogę.
“I’m alone and I’m old, but guess what? I’m tough.”
— Seth Palmer (@sethpalmer3) November 22, 2019
Willie Murphy is 82. She's a powerlifter. When a 28-yr-old man tried to break into her house - she says she took him DOWN. pic.twitter.com/MFXyrG1um0
Szampon na twarz, uderzenia miotłą
Murphy podbiegła do mężczyzny i zaczęła po nim skakać. Po chwili - korzystając z tego, że napastnik jest zamroczony - złapała za butelkę szamponu i miotłę.
- Wylałam mu cały szampon prosto na twarz. Zanim się zorientował, zaczęłam okładać go miotłą. Próbował się bronić, ale nic to nie dało - dodała seniorka.
ZOBACZ: Złodziej okradł mieszkanie. Zostawił po sobie napis na ścianie i... dowód osobisty
Ostatecznie z pomocą napastnikowi przyszli... policjanci. Obrażenia 28-latka okazały się na tyle poważne, że musiał zostać przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze pogratulowali seniorce - po sporządzeniu protokołu, zrobili sobie z nią pamiątkowe "selfie".
Już następnego dnia kobieta wróciła na siłownię. Ma nadzieję, że jej historia zainspiruje osoby w każdym wieku. Sama, w wieku 82-lat, w martwym ciągu podnosi sztangę o ciężarze ponad 100 kg.
