Prowadził nietrzeźwego kolegę. W tym czasie jego żona ukradła portfel

Polska
Prowadził nietrzeźwego kolegę. W tym czasie jego żona ukradła portfel
lubuska policja
Pracownicy monitoringu postanowili się im przyjrzeć, aby sprawdzić, czy np. nie będą się dopuszczać aktów wandalizmu.

O skuteczności miejskiego monitoringu przekonała się 32-latka, która ukradła portfel pijanemu znajomemu, z którym wcześniej w towarzystwie męża i innego kolegi bawiła się w jednym z zielonogórskich lokali - poinformowała w czwartek Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

W minioną niedzielę pracownicy centrum monitoringu zauważyli na deptaku kilka osób - kobietę i trzech mężczyzn, których zachowanie świadczyło, że są pod wpływem alkoholu. Jeden z mężczyzn prowadził najbardziej pijanego, który miał problemy z utrzymaniem równowagi. Z kolei trzeci z mężczyzn i kobieta szli obok.

 

  

 

Pracownicy monitoringu postanowili się im przyjrzeć, aby sprawdzić, czy np. nie będą się dopuszczać aktów wandalizmu. W pewnym momencie zauważyli, że kobieta - wykorzystując chwilę nieuwagi najbardziej pijanego mężczyzny - wyjmuje z tylnej kieszeni jego spodni portfel. Gdy chciała go schować, ten wypadł jej na ziemię. Kobieta ze spokojem go podniosła i ukryła.

 

ZOBACZ TEŻ - Zabił i okradł bezdomnego. Zapadł wyrok

 

Udała się w ustronne miejsce

 

Kiedy dwaj mężczyźnie usiedli na ławce, kobieta na chwilę oddaliła się od nich w ustronne miejsce, gdzie prawdopodobnie wyjęła z portfela pieniądze.

 

"Jak później się okazało, było w nim ok. 2 tys. zł i 300 euro. Sam portfel z dokumentami kobieta wyrzuciła, po czym wróciła do swoich towarzyszy. Po chwili na miejscu byli już policjanci zaalarmowani przez pracowników centrum monitoringu" - powiedziała Barska.

 

Dodała, że przy kobiecie funkcjonariusze znaleźli pieniądze, a następnie wyrzucony przez nią portfel.

 

ZOBACZ TEŻ - Grożąc nożem, dwa razy okradł ten sam salon gier. Grozi mu 12 lat więzienia

 

Zostali zatrzymani do wyjaśnienia

 

Zarówno 32-latka, jak i jej 34-letni towarzysz, który prowadził pokrzywdzonego, zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży zagrożony karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia.

 

Film z miejskiego monitoringu, na którym widać całe zajście, można obejrzeć na stornie internetowej zielonogórskiej policji.

msl/hlk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie