Zebra wbiegła na autostradę i doprowadziła do paru kolizji. W Niemczech [WIDEO]

Dwie zebry uciekły z cyrku na północy Niemiec. Jedna z nich wbiegła w środę na autostradę A20 i zatamowała ruch drogowy, aż w końcu - kiedy kierowcy próbowali ją omijać - doprowadziła do paru kolizji. Kiedy pojawiła się policja, zebra zbiegła do lasu. Tam została zastrzelona.

"Bez żartów: zebra! Dziś rano na A20" - napisał Thomas Herrholz, który w środę rano podróżował autostradą A20 w okolicach Tessina. Okazało się, że to jedna z dwóch zebr, które uciekły we wtorek w nocy z cyrku w Meklemburgii-Pomorzu Przednim na północy Niemiec.

Kierowcy zaalarmowali policję, która wysłał patrole. "Zwierzę biegło pod prąd na autostradzie z Tessina do Rostocku" - potwierdził rzecznik rostockiej policji.

Rozbity został jeden z radiowozów

Funkcjonariusze rozpoczęli próbę odłowienia zwierząt, a kierowców ostrzegali na Twitterze komunikatem: "Uwaga, uciekająca zebra w rejonie Tessin/Sanitz zakłóca ruch drogowy". Zakłócenia w ruchu były poważne, gdyż w końcu doszło do kolizji z udziałem kierowców, którzy próbowali ominąć zebry. Rozbity został również jeden z radiowozów, a jeden z mundurowych - jak podaje CNN - lekko ranny

Zebra uciekła, ale ją zastrzelono

Na autostradzie A20 ruch w obu kierunkach wstrzymano na ponad pół godziny. Zwierzę w końcu uciekło przed mundurowy do las. W okolicach miasteczka Liepen zostało odstrzelone. Drugą z zebr udało się odłowić i odesłać do cyrku.

Teraz trwa ustalanie, w jaki sposób doszło do ucieczki zebr. A obrońcy praw zwierząt chcą wyjaśnień, czy zastrzelenie zwierzęcia było konieczne.

WIDEO - USA. Brutalne zatrzymanie starszej kobiety. Miasto zapłaci 3 mln odszkodowania