Francuzka miała święty obrazek w korytarzu. Okazało się, że jest wart miliony euro
Obraz, który kobieta z Francji powiesiła na ścianie w korytarzu pomiędzy kuchnią a salonem, okazał się być częścią XIII-wiecznego dyptyku jednego z ojców chrzestnych Renesansu. Zdaniem ekspertów może zostać sprzedany na aukcji nawet za 6 milionów euro. Kobieta myślała, że to "mało znacząca ikona".
Obraz, wiszący w mieszkaniu w Compiegne, zainteresował odwiedzającego kobietę pracownika firmy aukcyjnej.
Praca słynnego malarza
Po analizie ekspertów okazało się, że obraz o nazwie "Jezus wyśmiewiany", najprawdopodobniej namalował około roku 1280 włoski malarz Cimabue, którego prace są obecnie wystawiane w paryskim Luwrze oraz muzeach we Florencji i Asyżu. Przedstawia Jezusa otoczonego tłumem ludzi. Obraz o rozmiarach 20 na 24 cm ma być częścią większego dyptyku, którego inne części znajdują się w kolekcjach Fricka w Nowym Jorku i Narodowej Galerii w Londynie.
- To wspaniałe, przypomina o tym, że na świecie są ważne obrazy, które dalej czekają na to, żeby je odkryć - mówi Alexis Ashot, konsultant w brytyjskim domu aukcyjnym Christie's.
Pierwszy raz na sprzedaż
Obraz będzie licytowany 27 października w Paryżu. Zdaniem Stephane'a Pinty, eksperta z paryskiej galerii Turquin, może zostać wylicytowany za "4-6 milionów euro". Będzie to pierwsze w nowożytnej historii dzieło Cimabue, które zostało wystawione na sprzedaż.
Czytaj więcej
Komentarze