Groźne bakterie w dwóch szpitalach na Lubelszczyźnie
W placówce Powiatowej w Lubartowie wstrzymano przyjęcia pacjentów na oddział neurologiczny po wykryciu tam bakterii KPC. Szpital zawiesił odwiedziny na tym oddziale i na chirurgii ogólnej. Na pozostałych zostały one ograniczone. W szpitalu w Hrubieszowie u pacjenta rozpoznano z kolei pałeczkę ropy błękitnej. Chory został odizolowany.
W szpitalu powiatowym w Lubartowie wykryta została bakteria KPC odporna na wiele antybiotyków. Szpital wprowadził procedury przewidziana na taki wypadek.
- Pacjenci są sukcesywnie wypisywani. Zostali pacjenci w ciężkim stanie i ci, którzy są nosicielami - powiedziała Polsat News Justyna Kmieć, lekarka ze szpitala w Lubartowie.
Zakażenia wykrytą w placówce bakterią mogą być groźne dla chorych z obniżoną odpornością. Trudno także walczyć z nimi za pomoca konwencjonalnych antybiotyków.
- Bakteria może powodować infekcje układu oddechowego, typu zapalenia płuc, infekcje układu pokarmowego, zakażenia kości. U osób obciążonych, starszych, chorych ze zmniejszoną odpornością, jest groźna - powiedziała Justyna Kmieć.
W Hrubieszowie u pacjenta oddziału neurologicznego lekarze wykryli bakterię Pseudomonas aeruginosa - pałeczkę ropy błękitnej - poinformował Dziennik Wschodni.
"Jest to patogen uznany za alarmowy co zobowiązuje nas do wdrożenia odpowiednich procedur m.in. izolacji pacjenta, u którego wykryto bakterię. Izolacja musi być utrzymana do momentu wyeliminowania patogenu" - powiedział Dziennikowi Wschodniemu Dariusz Gałecki, dyrektor szpitala w Hrubieszowie.
Czytaj więcej
Komentarze