Policja zidentyfikowała mężczyznę, który uderzył kobietę i próbował ją staranować

Polska

Wielkopolska policja zidentyfikowała mężczyznę, który uderzył i próbował staranować swoim porsche kobietę na przejściu dla pieszych w Lesznie. "Jeszcze dziś przesłuchamy pokrzywdzoną kobietę. Kierowca wkrótce usłyszy zarzuty" - poinformował na Twitterze rzecznik Wielkopolskiej Policji Andrzej Borowiak.

Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 14:00. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych przy al. Krasińskiego w Lesznie (woj. wielkopolskie).


Na opublikowanym nagraniu widać, że czarne Porsche Panamera zablokowało niemal całe przejście dla pieszych. Kobieta ominęła samochód i prawdopodobnie zwróciła kierowcy uwagę.


Mężczyzna wysiadł z auta i uderzył kobietę w twarz. Piesza stanęła przed autem, miała krzyczeć, że nie pozwoli mu odjechać. Na nagraniu widać, że wyciąga telefon.


Kierowca, nie zważając, że może zrobić kobiecie krzywdę, ruszył, niemal ją potrącając. Następnie odjechał w stronę Poznania.

 

"Skandaliczne zachowanie"

 

Policjanci wiedzą już kim jest kierowca. Jak poinformował Polsat News rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, "po skompletowaniu materiału dowodowego zostanie wezwany do jednostki policyjnej, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty i będzie miał możliwość złożyć oświadczenie".

 

- Policjanci po analizie materiałów, przede wszystkim pochodzących z monitoringu, doszli do wniosku, że można ten incydent, przynajmniej wstępnie, zakwalifikować jako naruszenie nietykalności cielesnej tej kobiety. Jest to przestępstwo ściganie z oskarżenia prywatnego, ale biorąc pod uwagę skandaliczne zachowanie tego kierowcy postanowiliśmy, że obejmiemy tę sprawę postępowaniem z urzędu - powiedział Borowiak.


Jak tłumaczył rzecznik, "dlatego poza oględzinami i przygotowaniem materiału filmowego, będziemy jeszcze dzisiaj przesłuchiwać tę kobietę, która została uderzona przez tego kierowcę".

 

- Dowiemy się, czy doszło do innych zachowań tego mężczyzny, które można zakwalifikować jako przestępstwo bądź wykroczenie i dysponując całym materiałem w stosownym czasie przesłuchamy tego kierowcę i postawimy mu zarzuty - powiedział Borowiak.

 

Kierowcy może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub kara więzienia.

 

 

prz/luq/jm/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie