Policjant miał współpracować z grupą przestępczą. Trafił do aresztu
33-letni policjant z komisariatu w Iłowej podległego KPP w Żaganiu (Lubuskie) jest podejrzany o współpracę z przestępcami. Prokuratura postawiła mu w tej sprawie zarzuty, a sąd aresztował go na trzy miesiące - poinformował we wtorek prokurator Andrzej Stefanowski z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
- Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Najpoważniejszy dotyczy niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Jest on zagrożony karą od roku do 10 lat więzienia. Dwa pozostałe wynikają z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - chodzi o posiadanie i nieodpłatne udzielanie narkotyków - powiedział prok. Stefanowski.
Podejrzany funkcjonariusz jest jedną z kilku osób podejrzanych w sprawie dotyczącej działalności grupy przestępczej zajmującej się włamaniami do bankomatów. Dotychczas podczas tego śledztwa aresztowano pięć osób i prokuratura określa je jako "rozwojowe".
- Na tym etapie postępowania nie możemy jeszcze ujawniać ustaleń dotyczących roli podejrzanego funkcjonariusza, gdyż nadal trwają intensywne czynności procesowe - dodał prok. Stefanowski.
Służył w policji od 2010 roku
Śledztwo w opisanej sprawie prowadzi zielonogórska prokuratura okręgowa. Podstawą do objęcia policjanta zarzutami były materiały dowodowe zgromadzone przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Do zatrzymania mężczyzny doszło 28 czerwca br. na jednej z ulic w Gozdnicy (Lubuskie).
Jak poinformował Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji, prowadzący wewnętrzne postępowanie w tej sprawie Komendant Powiatowy Policji w Żaganiu wszczął już procedurę związaną z usunięciem funkcjonariusza z policji. Służył w niej od 2010 r.
Informację o zatrzymaniu policjanta podała we wtorek na swoim portalu "Gazeta Lubuska", powołując się na swojego informatora.
Czytaj więcej
Komentarze