Zalewska: egzaminy matematyczno-przyrodnicze i z języków odbędą się

Polska

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zapowiedziała w środę, że egzaminy matematyczno-przyrodnicze i z języków dla uczniów ostatnich klas gimnazjów odbędą się w wyznaczonym terminie. Zalewska zapewniła również uczniów ze szkół, w których nie odbył się w środę egzamin z przedmiotów humanistycznych, że będzie on przeprowadzony w czerwcu.

- Tak, w tej chwili mamy takie informacje - w ten sposób szefowa MEN odpowiedziała na pytanie zadane podczas konferencji prasowej o to, czy kolejne egzaminy gimnazjalne odbędą się w czwartek i piątek.

 

Egzamin w czerwcu

 

Zalewska zapewniła uczniów ze szkół, w których nie odbył się w środę egzamin z przedmiotów humanistycznych, że będzie on przeprowadzony w czerwcu. - Dzieci i rodziców zapewniamy, że w tej części, czyli z historii będą mogły zdać egzamin w czerwcu - oznajmiła.

 

W środę, podczas wcześniejszej konferencji prasowej, szefowa resortu edukacji poinformowała, że problemy z przeprowadzeniem egzaminów były w trzech placówkach. Nie podała, w których.

 

Z informacji uzyskanych przez PAP w kuratorium oświaty w Bydgoszczy, problem dotyczył jednej placówki w miejscowości Podwiesk w gminie Chełmno, ale jest on rozwiązywany. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu podała, że z powodu niepełnej komisji, egzamin nie rozpoczął się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach. Kuratorium Oświaty w Poznaniu poinformowało, że do Ośrodka w Owińskach pojechało czterech wizytatorów z kuratorium, by wziąć udział w komisji.

 

Kwestia wynagrodzeń dla członków komisji

 

Anna Zalewska została zapytana na konferencji prasowej o doniesienia związane z płaceniem wynagrodzeń dla osób, które biorą udział w egzaminach jako członkowie komisji. Pieniądze te miały wypłacać samorządy.

 

Minister edukacji stwierdziła, że "w tej chwili nie jesteśmy w stanie zweryfikować tych informacji". - Ale to dobrze, możemy dziękować za takie wsparcie dla wolontariuszy - powiedziała.

 

W minionym tygodniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska podpisała rozporządzenia, zgodnie z którymi członkiem zespołu egzaminacyjnego i nadzorującego może być każda osoba mająca kwalifikacje pedagogiczne (w zespołach mogą być także osoby, które nie pracują w żadnej szkole).

 

Kolejną zmianą jest zwiększenie z 20 do 25 liczby uczniów przypadających na jednego nauczyciela wchodzącego w skład zespołu nadzorującego, jeżeli zdających w sali egzaminacyjnej jest ponad 25 na egzaminie gimnazjalnym lub ósmoklasisty i 30 na maturze.

 

"Nie ma powodów, żeby zmieniać coś w kalendarzu szkolnym"

 

Minister edukacji zapytana o to, czy w związku z "zawirowaniami w oświacie" rok szkolny zostanie wydłużony, Zalewska odpowiedziała, że "żadnych zawirowań nie ma".

 

- Egzaminy przebiegają spokojnie, zgodnie z prawem i zgodnie z procedurami. W związku z tym nie ma żadnych powodów do tego, żeby zmieniać coś w kalendarzu szkolnym. Chcemy, żeby dzieci i młodzież otrzymały w odpowiednim czasie wyniki swoich egzaminów, żeby w odpowiednim czasie, zgodnie z kalendarzem, mogły otrzymać świadectwa. Później uczestniczyć w rekrutacji, a przede wszystkim wyjechać z rodzicami na wakacje- zastrzegła minister edukacji.

 

Dodała, że jeżeli chodzi o zaplanowany na przyszły tydzień egzamin ósmoklasisty Centralna Komisja Egzaminacyjna, kuratorzy i Okręgowe Komisje Egzaminacyjne są przygotowani na to, że przystąpi do niego 20 tys. więcej uczniów niż do egzaminów na zakończenie gimnazjów. - Jesteśmy gotowi do tych egzaminów - zapewniła Zalewska.

 

Zapytana o skład komisji egzaminacyjnych, w których - według wiceprezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztofa Baszczyńskiego - zasiadają katecheci, księża, siostry zakonne, strażacy, czy pracownicy służby więziennej, Zalewska zapewniła, że jest to zgodne z prawem oświatowym i ustawą o systemie oświaty.

pgo/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie