Winnicki zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury ws. Wiosny. "Nielegalne finansowanie"

Polska

Wiosna Roberta Biedronia nielegalnie finansuje swoje działania polityczne poprzez wsparcie Instytutu Myśli Demokratycznej, firm prywatnych i z zysków ze sklepu internetowego - twierdzi poseł Robert Winnicki (niezrz.); poseł zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.

- Robertowi Biedroniowi pali się grunt pod nogami. Polityk, który chce zrobić karierę nie tylko na skandalach obyczajowych, ale chce być postrzegany jako osoba, która dba o transparentność finansów publicznych, sam ma ogromne kłopoty z przestrzeganiem prawa, jeśli chodzi o finansowanie partii politycznych. Dlatego w dniu dzisiejszym składam zawiadomienie do prokuratury ws. pana Roberta Biedronia i osób, które razem z nim tworzą zarząd jego partii i fundacji Instytut Myśli Demokratycznej - powiedział w środę na briefingu w Sejmie Winnicki.

 

Według niego Biedroń "nielegalnie finansuje swoje działania polityczne, łamiąc prawo rażąco, wielokrotnie poprzez finansowanie przez Instytut Myśli Demokratycznej swojej działalności oraz ze sklepu internetowego, a także finansowanie wydarzeń partyjnych przez firmy prywatne". - Co jest niezgodne z przepisami prawa - oświadczył.

 

- Robert Biedroń ze swoją ekipą starał się to zrobić "sprytnie". Zarejestrowali w połowie ub. r. partię polityczną o nazwie "Kocham Polskę", która obecnie zmieniła nazwę na "Wiosnę" Biedronia, ale to jest w sensie prawnym ta sama partia, ten sam podmiot polityczny - zauważył Winnicki.

 

"Za naruszenie przepisów grozi kara grzywny do 100 tys. zł"

 

Poseł powoływał się na podawane w lutym informacje portalu Polskiego Radia, według których, w związku z funkcjonowaniem sklepu z gadżetami nawiązującymi do działalności politycznej lidera Wiosny, ugrupowaniu miałoby grozić odrzucenie sprawozdania finansowego przez Państwową Komisję Wyborczą, a także odpowiedzialność karna.

 

W artykule Polskiego Radia powołano się w tym kontekście na przepisy art. 38a ustawy przewidujące odrzucenie sprawozdania finansowego partii m.in. w przypadku prowadzenia przez partię polityczną działalności gospodarczej lub "przyjmowania wartości niepieniężnych", które zostały przekazane przez podmioty inne niż obywatele polscy stale zamieszkujący w Polsce, bądź takich, których wartość jest większa niż 15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę. Według art. 39c za naruszenie powyższych przepisów grozi kara grzywny od 1000 do 100 tys. zł.

 

Wśród produktów dostępnych w sklepie internetowym Roberta Biedronia są ubrania oraz gadżety z wizerunkiem b. prezydenta Słupska i motywami graficznymi nawiązującymi do promowanych przez niego haseł: świeckiego państwa, równości czy wolnych mediów, a także książki jego autorstwa. Na stronie sklepu można znaleźć też zdjęcie Biedronia opatrzone podpisem: "Kupuj i wspieraj mój projekt!". Zamieszczono tam jednocześnie informację, że wszystkie środki z działalności sklepu przeznaczone zostaną na cele statutowe think tanku Biedronia, "którego celem jest budowa demokratycznego państwa prawa i inkluzywnego społeczeństwa".

 

"Środki partii politycznej, które są gromadzone zgodnie z ustawą"

 

Wiceprezes Wiosny Marcin Anaszewicz w lutym podkreślał, że sklep "gromadzi środki na prowadzenie działań fundacji a nie działań partii". Chodzi o Instytut Myśli Demokratycznej, think tank, którego fundatorem jest Biedroń, a prezesem Anaszewicz. Przekonywał on, że sklep "ma wpisane w swoją misję promowanie wartości prodemokratycznych, równościowych, środowiskowych, i to realizuje, natomiast nie ma nic wspólnego z partią".

 

Jak zaznaczył Anaszewicz, działalność prowadzona przez ugrupowanie, w tym konwencja założycielska na warszawskim Torwarze oraz "trasa wiosenna" Biedronia po Polsce, to "działania finansowane wyłącznie z środków partii politycznej, które są gromadzone zgodnie z ustawą".

 

"Termin jest do 31 marca"

 

Dyrektor zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych KBW Krzysztof Lorentz mówił wówczas, że dopuszczalne źródła finansowania partii określa ustawa o partiach politycznych. Wśród źródeł tych są: subwencje, dotacje, zapisy, spadki, darowizny, dochody z majątku, z obrotu obligacjami, kredyty, sprzedaż majątku partii. Środki wpłacane na rzecz partii mogą pochodzić wyłącznie od osób fizycznych, obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania w Polsce. Partia nie może przyjmować środków w formie darowizny od osoby prawnej.

 

Pytany, czy działalność sklepu Biedronia może naruszać przepisy, Lorentz zaznaczył, że sprawozdania finansowe partii mogą być badane dopiero wtedy, kiedy zostaną złożone. - Termin dla partii jest do 31 marca i dopiero po złożeniu sprawozdań będzie można dokonywać jakichkolwiek ocen - powiedział. - Aby dokonać jakiejkolwiek oceny trzeba znać najdrobniejsze detale. Nie da się na podstawie szczątkowych informacji powiedzieć dokładnie nic - dodał Lorentz.

zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie