Polak ranny w zamachu w Strasburgu walczy o życie

Świat
Polak ranny w zamachu w Strasburgu walczy o życie
PAP/EPA/RONALD WITTEK

Bartosz z Katowic postrzelony w głowę jest w stanie ciężkim - informuje m.in. "Dziennik Zachodni". Mężczyzna został ranny w zamachu, do którego doszło 11 grudnia w Strasburgu. Zginęły trzy osoby, a 13 zostało rannych.

O tym, że wśród rannych w ataku jest Polak, poinformowało w środę na Twitterze ministerstwo spraw zagranicznych.

 


Jak podał "Dziennik Zachodni", poszkodowany Polak to 36-letni katowiczanin, dziennikarz. Po zamachu został przewieziony na oddział intensywnej terapii, gdzie walczy o życie.


- Bartek oddycha. Lekarze nie orzekli o śmierci mózgu, chociaż wcześniej takie informacje się pojawiały. Znajomi dzisiaj około godz. 18 spotykają się na wspólnej mszy - mówi dziennikowi znajomy mężczyzny.

 

Wcześniej na Twitterze Michał Tyszkiewicz, radny Ełku, poinformował, że Polak został postrzelony w głowę.

 


Polscy europosłowie wspólnie zadeklarowali pomoc materialną dla rodziny Bartosza.


W czwartek późnym wieczorem francuska policja zabiła 29-letniego Cherifa Chekatta, który miał być sprawcą zamachu w Strasburgu.

 

Jak poinformowano, Chekatt osaczony w magazynie przy ulicy Lazaret, w którym się ukrywał, zaczął strzelać do policjantów. Zginął zastrzelony na miejscu. W akcję schwytania terrorysty było zaangażowanych ok. 700 funkcjonariuszy różnych służb. Operacja trwała ok. 48 godzin.

 

Wideo: policja zastrzeliła zamachowca ze Strasburga

 

prz/dro/ Dziennik Zachodni, polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie