Paweł Mucha: reakcja państwa ws. KNF była bardzo szybka
- Pozytywnie oceniam działanie organów państwa ws. KNF - powiedział w programie "Graffiti" Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta. Jego zdaniem, reakcja służb była błyskawiczna. - Dodał, że nie chce "przesądzać o winie Chrzanowskiego", powinno się ją rzetelnie wyjaśnić. Odniósł się też do rozmowy prezydentów: Dudy i Poroszenki. - To podkreśla rolę, jaką Ukraina przypisuje Polsce - stwierdził Mucha.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek rano w Warszawie byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego. W prokuraturze w Katowicach zostaną mu postawione zarzuty korupcyjne.
Mucha, komentując w rozmowie z Piotrem Witwickim zatrzymanie Chrzanowskiego stwierdził, że nie zna szczegółów.
"Nie zawsze szybkość postępowania jest najważniejsza"
- Wiemy, że jeżeli w postępowaniu karnym dochodzi do zatrzymania, to po to, żeby były przeprowadzone jakieś czynności, więc można się domyślać, że to zatrzymanie ma związek z postawieniem zarzutów i z przesłuchaniem w toku postępowania karnego - podkreślił.
Dodał, iż ma przekonanie, że w sprawie KNF "reakcja państwa była bardzo szybka". - Począwszy od rezygnacji (Marka Chrzanowskiego ze stanowiska szefa KNF - red.) przez zmianę na stanowisku szefa KNF, działania służb i działania podejmowane przez premiera polskiego rządu Mateusza Morawieckiego - stwierdził Mucha.
Dodał, że nie zawsze szybkość działania jest najważniejszym elementem.
- Chodzi o rzetelność postępowanie przygotowawczego. Niekiedy jest tak, że służby, czy prokuratura celowo podejmują określone działania po to, aby pewne rzeczy zweryfikować i sprawdzić - podkreślił wiceszef Kancelarii Prezydenta.
Mucha: rozmowa prezydentów, to podkreślenie roli Polski
Mucha został zapytany także o telefoniczną rozmowę, którą w poniedziałek odbyli prezydenci Polski i Ukrainy.
- To była półgodzinna rozmowa, do której doszło z inicjatywy prezydenta Petro Poroszenki, który przedstawiał stan rzeczy związany z incydentem na Morzu Azowskim. Były to też informacje dot. bezpośrednio działań, które będą podejmowane, o wprowadzeniu stanu wojennego. Polska i Ukraina są sąsiadami, to partnerstwo jest bardzo bliskie i to jest, moim zdaniem, podkreślenie roli i znaczenia, którą Ukraina przypisuje stronie polskiej i słusznie - podkreślił gość "Graffiti".
Dodał, że "nie ma żadnego przyzwolenia na jakiekolwiek łamanie prawa międzynarodowego". - Poszanowanie integralności i suwerenności Ukrainy jest rzeczą, którą Rosja musi przyjąć do wiadomości - stwierdził Mucha.
"Stosunki polsko-amerykańskie tak dobre, jak chyba jeszcze nie były"
Mucha, pytany w Polsat News o stosunki polsko-amerykańskie, powiedział, że nie ma przekonania, by były one "zaogniane". - Ja uważam, że stosunki polsko-amerykańskie są tak dobre, jak chyba w historii jeszcze nie były - ocenił.
Dopytywany o odwołanie spotkania z ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher przez wicepremiera Jarosława Gowina, o czym poinformowały media, wiceszef Kancelarii Prezydenta powiedział, że nie jest rzecznikiem ani ambasady amerykańskiej, ani wicepremiera Gowina.
- Nie znam szczegółowo tych okoliczności (odwołania spotkania - red.), to są dla mnie enuncjacje prasowe. Nie jest mi znana treść listu, która ma być podstawą tutaj jakiś kontrowersji, więc trudno żebym się odnosił do treści dokumentu, którego po prostu nie czytałem i nie znam - zaznaczył Mucha.
Dodał, że ambasada amerykańska i wicepremier Gowin "niewątpliwie są w stanie sobie wszelkie okoliczności wyjaśnić".
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.