Zastała 36-latka w łóżku z 12-letnim synem
Do 12 lat więzienia grozi 36-letniemu mężczyźnie, któremu gorzowska prokuratura zarzuciła doprowadzenie 12-letniego niepełnosprawnego chłopca do poddania się innej czynności seksualnej. W piątek mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Z zawiadomienia wynika, że matka 12-latka zastała 36-latka w łóżku ze swoim synem.
Do przestępstwa miało dojść w minioną sobotę w jednym z domów w podgorzowskiej Kłodawie. Podejrzany ukrywał się przez kilka dni. Policja zatrzymała go w środę. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorzowie.
- Mężczyzna usłyszał zarzut, że 17 listopada br., wykorzystując bezradność 12-latka, wynikającą z jego choroby, doprowadził go do poddania się innej czynności seksualnej. Podejrzany nie przyznał się do tego czynu. Składając wyjaśnienia, zasłaniał się niepamięcią - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Roman Witkowski.
Zawiadomienie o przestępstwie złożyła matka pokrzywdzonego chłopca. Wynikało z niego, że w minioną sobotę, po powrocie do domu zastała w łóżku wraz ze swoim 12-letnim synem znanego jej 36-latka. Mężczyzna na widok kobiety uciekł.
Tego samego dnia podejrzany pomagał dziadkowi dziecka w pracach gospodarczych, a po ich zakończeniu wraz z nim pił alkohol. Wieczorem ojciec kobiety źle się poczuł i wraz z nią pojechał do szpitala. W domu został 36-latek, było w nim także rodzeństwo chłopca i jego babcia.
Czytaj więcej
