"I co nam zrobisz Guy? Wyrzucisz nas z tej swojej Unii?". Pawłowicz zwróciła się do Verhofstadta

Polska
"I co nam zrobisz Guy? Wyrzucisz nas z tej swojej Unii?". Pawłowicz zwróciła się do Verhofstadta
Polsat News/PAP/EPA/Fernando Villar

"Verhofstadt widziałeś? Już nie 60 tys. "faszystów i nazistów" było dziś na ulicach Warszawy, ale 250-400 tys. Polaków kochających swą Ojczyznę!" - napisała Krystyna Pawłowicz na Twitterze po Biało-Czerwonym Marszu. W ten sposób posłanka PiS odniosła się do słów belgijskiego europosła, który po ubiegłorocznym Marszu Niepodległości nazwał jego uczestników "faszystami i neonazistami".

- Tysiące faszystów, neonazistów i zwolenników supremacji białej rasy przemaszerowało 300 km od Auschwitz - powiedział Guy Verhofstadt w listopadzie zeszłego roku podczas debaty o stanie praworządności w Polsce.

 

Pawłowicz przypomina zgrzyt sprzed roku

 

Europosłowie PiS na znak protestu wyszli wtedy z sali, a Marek Jurek i Zdzisław Krasnodębski domagali się ukarania lidera Liberałów. Ich skargę odrzucił w styczniu przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani powołując się na "prawo do wyrażania opinii".

 

Słowa europosła przypomniała w niedzielę posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która zaznaczyła, że w Biało-Czerwonym Marszu w Warszawie szli "Polacy kochającą swoją ojczyznę".

 

 

"I co nam zrobisz, Guy? Wyrzucisz nas z tej swojej Unii za to? Uzgodnij z kierownikiem waszej szatni..." - napisała posłanka PiS.

 

"Na niszczenie flagi Polski bym zareagowała"

 

Wpis Pawłowicz skomentował m.in. Borys Budka z PO, który zamieścił zdjęcie wpisu Młodzieży Wszechpolskiej, na którym organizacja chwali się spaleniem flagi Unii Europejskiej. "Dumna pewnie Pani jest? W końcu szmatę, wg Pani, spalono, prawda?" - napisał.

 

Pawłowicz odpowiedziała, że "liczne sądy polskie sądy uniewinniają kodziarzy (działaczy Komitetu Obrony Demokracji - red.) za rozróby" uzasadniając to "wolnością wyrażania poglądów". "Ona jest w demokratycznym państwie najważniejsza. Więc jak? Jest, czy nie jest?" - dodała.

 

 

Na pytanie, czy zareagowałaby tak samo, gdyby palono flagę Polski odpowiedziała, że "UE nie jest państwem i żadnego narodu nie reprezentuje". "Polska flaga reprezentuje nas dumnych Polaków i na jej niszczenie bym zareagowała" - zaznaczyła posłanka.

 

250 tys. ludzi w dwóch marszach

 

Według policji w Biało-Czerwonym Marszu "Dla Ciebie Polsko" z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości wzięło udział 250 tys. osób. Było to największe zgromadzenie w ostatnich latach w stolicy.

 

Część uczestników marszu poszła z prezydentem i rządem, inni chwilę później z narodowcami.

 

Obchody w Warszawie zakończył 17-minutowy pokaz fajerwerków.

bas/hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie