Biskup z Kamerunu: żaden hierarcha z Afryki nie zagłosuje za LGBT

Świat
Biskup z Kamerunu: żaden hierarcha z Afryki nie zagłosuje za LGBT
Pixabay

"Żaden biskup z Afryki nie zagłosuje za dokumentem synodu, w którym będzie mowa o LGBT" - zapewnił w wywiadzie dla "National Catholic Register" bp Andrew Fuanya z Kamerunu. Potwierdził, że ojcowie synodalni z tego kontynentu dwa razy w tygodniu spotykają się we własnym gronie, ale nie po to, by tworzyć jakąś grupę nacisku, lecz by zadbać o skuteczny wkład Czarnego Lądu w obrady synodalne.

Zdaniem biskupów afrykańskich w sprawie homoseksualizmu synod powinien po prostu odesłać do nauczania katechizmu Kościoła Katolickiego.

 

Kameruński ojciec synodalny wyraził też zaniepokojenie postawą biskupów z państw zachodnich, którzy zajmują bardzo płynne stanowisko, by zdobyć poklask mediów i nie robić sobie wrogów we własnym kraju.


"Jeśli będziemy mówić w sposób wieloznaczny, zasiejemy w młodych zamęt i sprowadzimy ich na manowce" - ostrzega bp Fuanya.


Temat ten podjął on również na spotkaniu delegacji ojców synodalnych z dziennikarzami w watykańskim biurze prasowym w środę. "Na tym Synodzie nie mamy wymyślać nowego nauczania, musimy jednak mówić w sposób jasny. Jeśli my sami wprowadzamy do swego języka przejawy wątpliwości, to siejemy w młodych zamęt. To Jezus jest drogą, prawdą i życiem. Wszystko, co mówimy, musi się opierać na prawdzie. Dlatego nie możemy podejmować decyzji, które przeczą Ewangelii, ale to z niej mamy czerpać wartości i przekazywać je młodym. Kierujmy się więc tym, co mówi Ewangelia, a nie społeczeństwo" - podkreślił 53-letni biskup diecezji Mamfe w zachodnim Kamerunie.

grz/ KAI
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie