Wypadek z udziałem uprzywilejowanego radiowozu. Winę może ponosić kierowca renault

Za wypadek, w którym uczestniczył pojazd otwierający policyjną kolumnę jadącą na sygnale, może odpowiadać kierowca renault - wynika ze wstępnych ustaleń policji. Groźnie wyglądające zderzenie w Opolu zarejestrowała kamera w pojeździe innego kierowcy.

Do wypadku doszło w piątek, ok. godz. 17, na skrzyżowaniu północnej obwodnicy Opola z ul. Oleską. 30-letni kierowca prowadzący Renault Clio jechał główną drogą. Jego samochód zderzył się na skrzyżowaniu z policyjną kią prowadzoną przez 37-letniego funkcjonariusza.

Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala. Mają ogólne potłuczenia ciała.

Na nagraniu z wypadku słychać, że renault po zderzeniu z radiowozem uderzyło w barierę. Kierowca o własnych siłach wyszedł z pojazdu przez okno.

- Z bardzo wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło z winy kierującego renault - powiedział nam st. sierż. Przemysław Kędzior z zespołu prasowego KWP w Opolu.

Rzecznik nie odpowiedział na pytania, dlaczego pojazdy policyjne poruszały się w kolumnie, ani na jakim świetle wjechał na skrzyżowanie kierowca renault. Te i inne okoliczności wypadku wyjaśni prokuratura.