Powieje chłodem. O świcie możliwe przymrozki — Pixabay.com/Natalia_Kollegova

Nawet o 15 stopni może spaść temperatura w najbliższych dniach. To wynik zmiany kierunku wiatru na północny. W stronę Polski zmierzają coraz chłodniejsze masy powietrza znad Skandynawii. Najzimniej będzie o świcie. Lokalnie mogą wystąpić przymrozki.

Nad zachodnią Rosją obecnie przechodzi głęboki niż, a nad północnym Atlantykiem potężny wyż.

Na północnych krańcach Polski jeszcze we wtorek w najcieplejszym momencie dnia temperatura nie przekroczy 17 stopni, a nad samym morzem termometry wskażą co najwyżej 14 stopni.

W pozostałej części Polski utrzyma się jeszcze ciepłe powietrze, o temperaturze dochodzącej do 22-25 stopni, ale w ciągu dnia przybędzie chmur. Może także przelotnie padać i zagrzmieć, szczególnie na południowych krańcach kraju.

Prawdziwy chłód przyjdzie w nocy z wtorku na środę. Nad Bałtykiem zacznie rozwijać się wyż, a temperatura mocno spadnie.

Lokalne przymrozki

Środowy poranek przywita nas temperaturą na poziomie zaledwie 4-6 stopni Celsjusza. Najdotkliwiej odczują to mieszkańcy północnych i północno-wschodnich rejonów kraju, gdzie termometry wskażą maksymalnie 3 stopnie. Na Mazurach i Podlasiu temperatura może oscylować nawet w granicach zera stopni, a lokalnie wystąpią przymrozki.

Jednak im dalej na południe kraju, tym będzie cieplej. Nawet do 10 stopni na pochmurnym i mokrym pogórzu. Na niebie będzie więcej chmur, ale przyniosą one ze sobą cieplejsze powietrze.

W środę w ciągu dnia niebo się rozpogodzi. W najcieplejszym momencie dnia termometry wskażą od 15 stopni na północnym wschodzie przez 16-17 stopni na wschodzie i w centrum, do 19-20 stopni na zachodzie i południu kraju. Odczucie chłodu potęgować będzie nieco silniejszy wiatr.

Kolejna noc także będzie zimna niemal w całej Polsce. Maksymalna temperatura wyniesie 6 stopni.

Upały wrócą w weekend

Czwartek będzie ostatnim dniem pod znakiem chłodnej masy powietrza. Średnio w całym kraju termometry wskażą ok. 20 stopni. Nadal będzie słonecznie i, poza górami, bez opadów.

Sytuacja odmieni się przed weekendem. Wiatr zmieni kierunek na południowy i powrócą gorące masy powietrza. Termometry wskażą od 25 do 30 stopni. Na południu i zachodzie kraju mogą wystąpić burze.