Strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji. Ktoś zgłosił policji, że zakłócają ciszę nocną

Polska
Strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji. Ktoś zgłosił policji, że zakłócają ciszę nocną
fot. użytkownik Andrzej

Strażacy z OSP Poznań-Głuszyna do niedzielnego rana usuwali skutki ulewy, która w sobotę przeszła nad Kórnikiem i okolicą (Wielkopolska). - Gdy wypompowywaliśmy wodę z zalanych posesji w Bninie, ktoś powiadomił policję, że zakłócamy ciszę nocną - powiedział jeden ze strażaków-ochotników. Funkcjonariusze sporządzili na miejscu notatkę służbową. - Sytuacja była absurdalna - powiedzieli strażacy.

Gwałtowna ulewa, która przeszła nad Kórnikiem i pobliskimi miejscowościami spowodowała liczne podtopienia. Strażacy musieli wypompowywać wodę m.in. z zalanych posesji i piwnic.

 

Akcja trwała do niedzielnego poranka. Ktoś jednak poskarżył się na głośną pracę strażackich pomp i wezwał policję do zakłócania ciszy nocnej.

 

Nie mają pretensji do policji

 

- Sytuacja była absurdalna, ale tak czasem bywa - powiedział polsatnews.pl Kamil Skarżyński z OSP Poznań-Głuszyna. Dodał, że do policji nikt nie ma pretensji, bo funkcjonariusze wykonywali jedynie swoja pracę.

 

Cała sprawa zakończyła się jedynie sporządzeniem służbowej notatki, a strażacy kontynuowali pracę. Nikt nie został ukarany mandatem.

 

 

polsatnews.pl, strazacki.pl

paw/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie