Mer Paryża walczy o reelekcję i organizację igrzysk. Na drodze stanęły jej szczury

Świat

Plany Anne Hidalgo związane z reelekcją i prawem do organizacji igrzysk olimpijskich w 2024 roku mogą zakończyć się fiaskiem. Wszystko przez 6 milionów szczurów, które opanowały Paryż. Gryzonie widywane są w okolicach Luwru, a także w lokalnych w restauracjach. Zdaniem wielu, główną odpowiedzialną za problem z gryzoniami w mieście jest Hidalgo.

Francuskie media zaczęły nagłaśniać problem plagi szczurów po publikacji wideo, na którym widać dziesiątki gryzoni w jednym z koszy na śmieci. Dziennik "Le Perisian" napisał, że zdarzenie miało miejsce w okolicy katedry Notre Dame i Muzeum Orsay. Szczury zostały wówczas znalezione przez pracowników firmy śmieciarskiej.

 

Media nad Sekwaną opisywały także przypadek innego ze śmieciarzy, któremu szczur wielkości kota miał wbiec na głowę. 

 

Paryscy samorządowcy przyznają, że w ubiegłym roku nastąpił gwałtowny wzrost liczby szczurów zamieszkujących centrum miasta.

  

Pół tysiąca pułapek na gryzonie

 

Wielu internautów wskazuje, że główną odpowiedzialną za problem z gryzoniami jest mer Paryża Anne Hidalgo, która walczy o reelekcję za półtora roku.

 

Hidalgo przeznaczyła już ponad 30 mln euro na walkę ze szczurami, w ramach których w mieście umieszczono pół tysiąca pułapek na gryzonie. Mimo to zwierzęta wygrywają tę bitwę. 

 

Polsat News

zdr/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie