Nieudany żart burmistrz miasta na prima aprilis. Zapowiedziała stworzenie 4 tys. miejsc pracy

Burmistrz podparyskiego Beauvais Caroline Cayeux przeprosiła za primaaprilisowy żart, który skrytykowali mieszkańcy miasta - podał we wtorek portal BBC News. Zażartowała, że w mieście otwarty zostanie sklep z meblami IKEA; miałoby to dać 4 tys. miejsc pracy.
1 kwietnia burmistrz 55-tysięcznego Beauvais, które leży ok. 70 km na północ od Paryża, na swoich profilach na Facebooku i Twitterze ogłosiła, że w mieście utworzony zostanie sklep szwedzkiego koncernu. Później - gdy wyjaśniła już, że był to żart - tłumaczyła, że powstanie takiego sklepu doprowadziłoby do utworzenia 4 tys. nowych miejsc pracy.
Je prévois de recontacter l’enseigne IKEA en lui présentant les nouveaux atouts de Novaparc qui permettra l’éclosion de 4000 emplois. Avec mes élus et mes équipes on se bat pour que des gdes enseignes viennent sur notre territoire, 1ère Agglo #BusinessFriendly des #HautsdeFrance pic.twitter.com/ctqmj212pr
— Caroline Cayeux (@carolinecayeux) 1 kwietnia 2018
Jednak - jak pisze BBC - żart ten mieszkańców nie rozśmieszył. Gdy sprawa zyskiwała coraz większy rozgłos w mediach społecznościowych, po kilku godzinach Cayeux przeprosiła za "niezbyt mądry" dowcip.
"Nie chciałam być złośliwa"
W rozmowie z francuskimi mediami burmistrz podkreśliła, że jest jej przykro, że "nie każdy podziela jej poczucie humoru". - Żałuję tego. Nie chciałam być złośliwa, to miało być tylko mrugnięcie oka do IKEI, którą chcielibyśmy zobaczyć w Beauvais" - tłumaczyła w rozmowie z dziennikiem "Le Parisien".
BBC podaje jednak, że "użytkownicy mediów społecznościowych nie wybaczyli"; jeden z mieszkańców napisał: "Wszyscy zagłosujemy na panią w kolejnych wyborach... Prima aprilis". Konta burmistrz Beauvais śledzi ok. 20 tys. internautów - zauważa "Le Parisien".
PAP
Czytaj więcej