"Newsweek": narodowcy idą po Kaczyńskiego

Polska
"Newsweek": narodowcy idą po Kaczyńskiego
Polsat News

"Jarosław Kaczyński i Beata Szydło zdecydowali o tym, że młodzi narodowcy stali się drugą najważniejszą, oprócz lokalnych działaczy PiS i ich rodzin, rezerwą kadrową »dobrej zmiany«”. Narodowcy wchodzą do władz spółek skarbu państwa, które natychmiast zaczynają współfinansować nacjonalistyczne imprezy i media, łącznie z Marszem Niepodległości" - napisał newsweek.pl.

Według Cezarego Michalskiego autora artykułu "Narodowcy idą po Kaczyńskiego", marsze "radykalnych narodowców (Warszawa) i zwyczajnych neofaszystów (Wrocław) w Święto Niepodległości" są dla prezesa PiS "polityczną i wizerunkową katastrofą".

 

Sojusznik w walce z opozycją

 

"Kraj, w którym w najważniejsze państwowe święto ulicami idą tysiące ludzi wznosząc zupełnie bezkarnie rasistowskie i antysemickie hasła, masowo używając znanych w całej Europie neofaszystowskich symboli, nie jest już najbardziej stabilnym członkiem UE w Europie Wschodniej. Powoli staje się dla Unii i dla całego liberalnego Zachodu krajem podwyższonego ryzyka" - przekonuje publicysta.

 

Jego zdaniem, PiS traktuje narodowców jako sojusznika w walce z opozycją, a  ministrowie Zbigniew Ziobro i Mariusz Błaszczak gwarantują im "faktyczną bezkarność". 

 

Rezerwa kadrowa PiS

 

"Narodowcy są rezerwą kadrową PiS. Były szef regionu Młodzieży Wszechpolskiej został redaktorem naczelnym internetowego portalu NBP, a wiceprezes Młodzieży Wszechpolskiej został Dyrektorem Departamentu Audytu Wewnętrznego" - napisał Michalski.

 

Jak wyliczył, narodowcy są też "zatrudniani w mediach publicznych (choćby działacz ONR Filip Łukaszewski, asystent wicedyrektora portalu polskieradio.pl, który na Twitterze zachęca do pałowania opozycji, opowiada się za wprowadzeniem kary śmierci dla zwolenników aborcji albo po prostu pisze  »pedał pozostanie pedałem i nawet piękne określenie go nie wybieli«".

 

"Młodzi ludzie, którzy przeszli przez ONR, Młodzież Wszechpolską czy Ruch Narodowy są poszukiwanym narybkiem w strukturach podległych Ministerstwu Sprawiedliwości, a nawet Ministerstwu Rozwoju Mateusza Morawieckiego. Jarosław Gowin w kierowanym przez siebie resorcie powołał na Rzecznika Praw Absolwentów Grzegorza Piątkowskiego, który wielokrotnie przemawiał na manifestacjach narodowców i kiboli atakując imigrantów, islam i wrzeszcząc razem ze swoimi kolegami:  »Cała Polska z nami krzyczy, nie dla imigranckiej dziczy!«” - napisał newsweek.pl.

 

"Zwerbował nacjonalistów"

 

Autor opinii przypomniał, że "Jarosław Kaczyński już w okresie swoich pierwszych rządów w latach 2006-2007 skończył z udawaniem Piłsudskiego i postawił na nacjonalizm" i "postanowił narodowców po prostu zwerbować". To wówczas w ministerstwach i mediach publicznych "pojawili się masowo młodzi ludzie z najbardziej radykalnych organizacji nacjonalistycznych, którzy parę lat wcześniej  »zamawiali piwo rzymskim gestem«".

 

Według Michalskiego, choć obecnie ta "strategia kupowania nacjonalistów uległa radykalizacji i umasowieniu" to młodzi ludzie organizujący 11 listopada marsze w Warszawie i we Wrocławiu uważają Kaczyńskiego już "za  »zbyt miękkiego«, a w swoich przemówieniach, na swoich portalach i w mediach coraz bardziej jednoznacznie atakują PiS używając dokładnie tych samych argumentów, jakie wcześniej PiS i działacze Prawicy Razem używali pod adresem PO,  »Gazety Wyborczej« czy KOD-u".

 

"Proboszczowie błogosławiący ONR"

 

Zdaniem publicysty, tylko kwestią czasu jest powstanie masowej narodowej partii.

 

"Narodowcy idą także po polski Kościół i jego bardziej „franciszkowych” hierarchów i kapłanów" - stwierdził Michalski.

 

Ich Kościołem są proboszczowie błogosławiący ONR w czasie odprawianych przez siebie mszy. Ich biskupem jest Marek Jędraszewski, który jeszcze jako zwierzchnik swojej poprzedniej diecezji akceptował obecność w łódzkiej katedrze „brygady” ONR w pełnym umundurowaniu i z rozwiniętymi sztandarami organizacji

 

newsweek.pl

dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie