"Znana" policji 13-letnia dziewczynka kierowała mercedesem 62-letniego znajomego. Chciał ukryć, że prowadził po pijanemu

Polska
"Znana" policji 13-letnia dziewczynka kierowała mercedesem 62-letniego znajomego. Chciał ukryć, że prowadził po pijanemu
Pixabay

Mieszkaniec Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) próbował zatrzymać pijanego kierowcę, ale kierowcy mercedesa udało się zbiec. Gdy policja zatrzymała w końcu po auto do kontroli, za kierownicą, siedziała 13-letnia dziewczynka. Funkcjonariusze szybko ustalili, że dziecku kazał jeździć autem pijany mężczyzna, który w tym czasie przebywał w pobliskim domku letniskowym.

O pijanym kierowcy policję zawiadomił w niedzielę po godz. 13 mieszkaniec Pisza. Przekazał dyżurnemu miejskiej komendy, że mercedesem jedzie nietrzeźwy kierowca, który właśnie zjechał w leśną drogę za stadionem w Orzyszu. Zgłaszający dodał, że mężczyzna jest z pewnością pijany, bo sam próbował go zatrzymać i zabrać mu kluczyki, ale kierowcy udało się uciec.

 

Znajomy poprosił, by przejechała się autem


Sprawdzając teren leśny funkcjonariusze zauważyli jadącego mercedesa. Zatrzymali auto do kontroli drogowej. Jakież było ich zdziwienie, gdy za kierownicą nie siedział pijany mężczyzna, ale znana im 13-letnia mieszkanka Orzysza.

 

Dziewczynka powiedziała, że znajomy poprosił ją, aby przejechała się jego autem. Nie wiedziała, dlaczego ma to zrobić.


62-letniego kierowcę, mieszkańca Płońska, policjanci zastali siedzącego przy stole w jego domku letniskowych. Był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

 

Dziecko trafiło do rodziców, kierowcą zajmie się sąd


Nastolatka została przekazana pod opiekę rodzicom. Policjanci wyjaśnili im okoliczności zatrzymania ich córki. Poinformowali także, że sprawą nieletniej, która kierowała samochodem bez wymaganych uprawnień, zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.


Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu przez osobę nie posiadającą wymaganych do tego uprawnień.

 

Grozi mu za to kara do 2 lat więzienia.

 

polsatnews.pl

grz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie