"Próbowali nas rozjechać". Aktywiści o kierowcy forwardera w Puszczy Białowieskiej
Aktywiści z kilku krajów blokują w Nadleśnictwie Białowieża w strefie ochronnej UNESCO wycinkę w najstarszej części Puszczy Białowieskiej, w której rosną ponadstuletnie drzewa. Choć Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał wstrzymanie wycinki i zakazał wywozu drewna z puszczy, prace tam jednak trwają. Według aktywistów kierowca jednej z maszyn "usiłował staranować ich auto".
Akcję prowadzą aktywiści Greenpeace z 9 krajów i z Obozu dla Puszczy. Zablokowali prace maszyn do wycinki drzew - harwestera i forwardera i wspięli się na drzewa.
Jak argumentują, protestują nie tylko przeciw dewastacji najcenniejszego przyrodniczo lasu w Europie, ale również przeciw łamaniu prawa przez leśników i ministerstwo środowiska.
Od wtorku, 29 sierpnia, blokują wywóz drewna z nadleśnictwa Białowieża.
27 lipca Trybunał Sprawiedliwości UE podjął decyzję o natychmiastowym nakazie wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. To środek tymczasowy, o który wnioskowała Komisja Europejska.
Na początku sierpnia resort środowiska odpowiedział Trybunałowi, że wstrzymanie wycinki, jak tego chce Komisja Europejska, spowoduje szkody w środowisku o szacowanej wartości 3,2 mld zł.
Z uzyskanych informacji wynika, że ministerstwo miało podkreślić, iż jego działania są zgodne z przepisami dyrektyw ptasiej i siedliskowej, a nawet niezbędne dla ochrony przyrody.
W poniedziałek Trybunał UE zajmie się wycinką w puszczy
Przeciwnego zdania jest KE, która rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa unijnego w Polsce, twierdząc, że te regulacje nie są przestrzegane. Obie dyrektywy są podstawą europejskiego programu Natura 2000.
- Posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej zaplanowano na poniedziałek, 11 września - poinformował rzecznik KE Ricardo Cardoso. KE uznaje sprawę za pilną i zwróciła się do Trybunału, aby uznał to za priorytet.
Na pierwszym posiedzeniu Trybunał ma wysłuchać stron.
Minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział, że - choć termin mu nie pasuje - stawi się na wezwanie Trybunału w Luksemburgu, aby bronić "honoru polskiej nauki, polskiego leśnictwa i ludzi mieszkających w pobliżu Puszczy Białowieskiej" .
Leśnicy wspierają ministra
20 sierpnia leśnicy z całego kraju wzięli udział w marszu, który przeszedł trasą liczącą ok. 3 km, przez ścieżkę edukacyjną Żebra Żubra, do rezerwatu żubrów Białowieskiego Parku Narodowego. Tam m.in. modlili się w intencji ofiar nawałnic, które przeszły nad Polską w nocy z 11 na 12 sierpnia. Marsz skrytykowali ekolodzy, którzy z Lasami Państwowymi i resortem środowiska są w sporze ws. Puszczy.
- Marsz to także solidaryzowanie się leśników z całej Polski z działaniami ochronnymi podejmowanymi przez nadleśnictwa z obszaru Puszczy Białowieskiej - poinformował rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk.
polsatnews.pl
Czytaj więcej