"Dlaczego wśród aborterów jest tak dużo Żydów, pomimo holocaustu". Skandaliczny wpis posła PiS
"Wypoczywam, czytam różne zaległe lektury i zastanawiam się, dlaczego wśród aborterów jest tak dużo Żydów, pomimo holocaustu" - tak napisał na Twitterze szef sejmowej komisji infrastruktury, poseł Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Rzońca.
Rzońca wpis usunął, ale internauci zdążyli już zrobić kopie. "Złota myśl" posła zaczęła więc krążyć w sieci, wywołując powszechne oburzenie.
Dlaczego "nie sprzeciwiają się »wycince ludzi«"
Poseł na swoim profilu zostawił jedynie komentarz dotyczący ekologów. Zastanawia się w nim, dlaczego "ekolodzy sprzeciwiają się wycince drzew, a nie sprzeciwiają się »wycince ludzi«".
Na wpis posła PiS o aborterach zareagował m.in. były szef MON Tomasz Siemoniak, który zaproponował, by w wakacje odbierać posłom PiS dostęp do Twittera.
Klub Parlamentarny PiS powinien swoim posłom odbierać Twittera na wakacje. Albo prezes zatwierdzać lektury. Koszmarny wpis! https://t.co/x14ntrekdB
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) 2 sierpnia 2017
"Powołanie do przekazywania wiedzy i wychowania"
"Moją pracę zawodową związałem ze sferą edukacji" - napisał poseł PiS na swojej stronie internetowej. Pracował w Studium Nauczycielskim w Jaśle a następnie w Zespole Szkół Ekonomicznych, gdzie pełnił funkcję dyrektora.
"Praca z młodymi ludźmi była dla mnie realizacją powołania do przekazywania wiedzy i wychowania moich uczniów" - zapewnia Rzońca.
Przekonuje, że jest konsekwentny i mam na koncie liczne sukcesy: "W życiu staram się konsekwentnie dążyć do realizacji założonych celów. Efektem mojej pracy są liczne sukcesy w polityce lokalnej i krajowej".
polsatnews.pl
Czytaj więcej