Metalową pałką uszkodził samochód. Poszło o miejsce parkingowe
71-latek, który podczas kłótni o miejsce parkingowe uszkodził samochód drugiego kierowcy, został zatrzymany przez policję w Głownie (woj. Łódzkie). Mężczyzna tłumaczył potem funkcjonariuszom, że "niepotrzebnie go poniosło". Usłyszał już zarzut zniszczenia mienia.
Do kłótni doszło na jednym z parkingów w Głownie. Dwóch kierowców chciało zająć to samo miejsce parkingowe. Żaden nie ustąpił, więc doszło między nimi do ostrej wymiany zdań.
W pewnym momencie kierujący oplem wysiadł z samochodu, wziął do ręki metalową pałkę i uderzył w maskę passata.
Kierowca uszkodzonego auta od razu zgłosił się do komisariatu, ale napastnika nie było już na miejscu. Funkcjonariusze namierzyli jednak 71-letniego mieszkańca powiatu zgierskiego i jeszcze tego samego dnia zatrzymali go.
Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia samochodu, za co grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności. Straty jakie spowodował zostały wycenione na kwotę tysiąca zł.
Podejrzany w rozmowie z policjantami przyznał, że "bardzo się zdenerwował tą kłótnią i niepotrzebnie go poniosło". Mężczyzna nie był w przeszłości notowany.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze