Kultowa scena z "Kevina" ma drugie dno. Internauci osłupieli, gdy odkryli prawdę

Ciekawostki

Film "Kevin sam w domu" od lat jest świątecznym klasykiem, który co roku przyciąga miliony widzów przed ekrany telewizorów. Kultowe sceny, jak pułapki zastawiane w domu czy wklepywanie w twarz płynu po goleniu zapisały się na stałe w popkulturze.

Plakat filmu "Kevin sam w domu" z postacią Kevina oraz kadr z filmu, na którym Kevin stoi przy choince, a w oknie widać włamywaczy.
Flickr/ Printerval/ Canva
Kevin sam w domu to kultowa komedia świąteczna, która bawi kolejne pokolenia widzów

Kinematografia od lat fascynuje widzów, a kultowe sceny potrafią wywołać zaskakująco wiele pytań. Jedno z nich powraca regularnie: czy gangsterski film, który ogląda Kevin i wykorzystuje później podczas dostawy pizzy oraz napadu, naprawdę istnieje? 

Kulisy fikcyjnego filmu w "Kevinie" 

"Angels with filthy souls", czyli "Aniołowie z brudnymi duszami" to fikcyjny film gangsterski stworzony specjalnie na potrzeby "Kevina samego w domu". Co ciekawe, nakręcono go w ciągu ostatniego dnia próbnego przed rozpoczęciem zdjęć do głównego filmu. Tytuł nawiązuje jednak do klasyka gatunku z 1938 roku "Angels with Dirty Faces".

 

ZOBACZ: "Kevin sam w domu" w Polsacie na święta 2025. Kiedy oglądać?

 

Operator Julio Macat i dyrektor artystyczny Dan Webster wykorzystali mocne oświetlenie, zadymienie i filtry, by nadać mu charakter filmów noir. Scena, w której Kevin używa tego filmu, aby przestraszyć bandytów i dostawcę pizzy stała się jedną z najbardziej kultowych w tym świątecznym klasyku. 

Ciekawostki, które zaskoczą nawet największych fanów 

Film skrywa w sobie wiele ciekawostek, które potrafią zaskoczyć nawet wiernych fanów. Od inspiracji artystycznych, po rekordowy box office: 

  1. Plakat i kultowa scena, w której Kevin krzyczy z twarzą w dłoniach, zostały zainspirowane słynnym obrazem Edvarda Muncha "Krzyk".
  2. Film szybko stał się kasowym hitem; był numerem jeden pod względem wpływów w 1990 roku i utrzymywał się w pierwszej dziesiątce box office’u aż do czerwca 1991. Księga Rekordów Guinnessa uznała go za najbardziej dochodową komedię aktorską w historii amerykańskiego kina - tytuł ten utrzymywał aż do 2023 roku.
  3. Reżyser Chris Columbus przyznał, że pomysł na film zrodził się z jego dziecięcego strachu przed włamywaczami, a kręcenie scen związanych z pułapkami było dla niego wyjątkowo dobrą zabawą.
  4. Do jednej ze scen, w której tarantula wędruje po twarzy Marva, przygotowano początkowo rekwizyt udający pająka. Gdy efekty nie były zadowalające, Daniel Stern zgodził się na jedno jedyne ujęcie z wykorzystaniem prawdziwego pająka. Aktor nie krzyczał podczas nagrania, aby nie przestraszyć zwierzęcia. Dźwięk krzyku dodano dopiero w postprodukcji. 

ZOBACZ: Turystyczny hit ostatnich miesięcy. Polacy chętnie latają tam też jesienią 

Wyczekiwana komedia świąteczna na antenie

"Kevin sam w domu" po raz kolejny zagości na ekranach Polsatu w Wigilię 24 grudnia o godz. 20:00. Dla wielu widzów seans tego kultowego filmu to nieodłączna część świąt.

 

Przygody Kevina McCallistera bawią kolejne pokolenia, przywołując ducha świąt, który od 25 lat towarzyszy polskiej publiczności.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie