Ulubione smarowidło Polaków pod lupą. Rujnuje zdrowie i prowadzi do otyłości

Dżemy i konfitury są z owoców, więc muszą być zdrowe. Niekoniecznie! Mimo że od lat produkty te lądują na polskich stołach, zwłaszcza podczas śniadań, mogą zaszkodzić zdrowiu i przyczynić się do rozwoju wielu chorób, w tym cukrzycy, otyłości czy zaburzeń kardiologicznych. Jak się bowiem okazuje, wiele gotowych produktów dostępnych w sklepach ma ze zdrowiem niewiele wspólnego.
Tak jak nie wszystko złoto, co się świeci, tak też nie wszystko, co zawiera owoce, musi być zdrowe. Tak jest w przypadku kupowanych w sklepach dżemów czy konfitur.
Choć ich etykiety kuszą zapewnieniami o zawartości witamin i korzystnym składzie, w rzeczywistości podstawowym składnikiem większości popularnych produktów tego typu są cukry. W wielu z nich na 200 g dżemu czy konfitury około 25-30 g stanowią cukry (inne niż te naturalnie występujące w owocach).
ZOBACZ: Reguluje ciśnienie i poziom cukru. Wystarczy łyżeczka przyprawy
Dodatkowo znajdują się tam sztuczne barwniki, emulgatory i konserwanty, które wydłużają trwałość, ale nie mają żadnej wartości odżywczej. Same natomiast owoce, po długiej obróbce termicznej, tracą znaczną część witamin, błonnika oraz wartości odżywczej. W efekcie powstaje produkt, który zamiast zdrowej porcji owoców dostarcza głównie puste kalorie.
Skutki zdrowotne nadmiernego spożycia dżemów i konfitur
Regularne sięganie po takie smarowidła niesie ze sobą konsekwencje zdrowotne. Nadmiar cukrów prostych powoduje gwałtowne wahania poziomu glukozy we krwi. Z czasem może prowadzić do insulinooporności, a w dalszej perspektywie do cukrzycy typu drugiego.
Cukier sprzyja także nadmiernemu tyciu. Energia, której organizm nie zdąży wykorzystać, odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej. To z kolei zwiększa ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, takich jak nadciśnienie czy miażdżyca.
ZOBACZ: Makaron tuczy czy odżywia? Badania rozwiewają wątpliwości
Warto zwrócić uwagę na śniadanie dzieci. Codzienna bułka z dżemem u najmłodszych wyrabia nawyk sięgania po słodkie przekąski i zwiększa ryzyko otyłości w dorosłym życiu.
Dżem codziennie na śniadanie - pułapka dietetyczna
Śniadanie w formie pieczywa z masłem i dżemem czy konfiturą to szybki zastrzyk energii, ale na bardzo krótko. Brak błonnika i białka sprawia, że po chwili wraca uczucie głodu, a to sprzyja podjadaniu w ciągu dnia.
Z pozoru niewinna kanapka może więc być początkiem błędnego koła, które kończy się nadmiarem kilogramów.
Zdrowsze alternatywy. To po nie warto sięgać
Istnieje wiele zamienników, które mogą z powodzeniem zastąpić sklepowe dżemy. Dobrym wyborem jest masło orzechowe 100 proc., będące źródłem zdrowych tłuszczów i białka. W roli smarowidła świetnie sprawdzi się też twarożek, bogaty w białko i wapń.
ZOBACZ: Kefir czy maślanka? Wygrany jest tylko jeden
Zwolennicy naturalnej słodyczy mogą sięgnąć po miód, pamiętając jednak, by używać go z umiarem. Alternatywą są także ekologiczne dżemy - kupowane w gospodarstwach rolnych, sklepach warzywnych lub przygotowane samodzielnie w domu. W odróżnieniu od wersji przemysłowych zawierają mniej cukru i nie wymagają sztucznych dodatków.
Najprostszym i najzdrowszym rozwiązaniem pozostają jednak świeże owoce, które dostarczają nie tylko naturalnej słodyczy, ale też błonnika i witamin, których w gotowych produktach zwykle brakuje.