Ważny komunikat dla emerytów. ZUS wprowadza zmiany od września
Statystyki pokazują, że coraz więcej polskich emerytów i rencistów decyduje się na dorabianie do comiesięcznych świadczeń. Muszą oni jednak mieć się na baczności, bo zbyt duże przychody z tego tytułu mogą mieć konsekwencje finansowe. Od września przepisowe limity ulegną zmianie.
Zjawisko dorabiania na emeryturze nie jest marginalne. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że zdecydowało się na to niemal 873 tys. osób. Grupa ta od 1 września 2025 r. będzie zmuszona, by bardziej pilnować wysokości swoich wypłat.
Dorabianie na emeryturze. Progi w dół, problem dla wielu osób
Wtedy wejdą w życie nowe, niższe limity uzyskiwanych przychodów. Zgodnie z informacjami podanymi przez ZUS:
- bezpieczny próg, czyli granica, po przekroczeniu, której świadczenie może zostać pomniejszone, spada o 149,50 zł brutto
- wyższy próg, którego przekroczenie może skutkować zawieszeniem wypłat, zostaje obniżony o 277,70 zł brutto
ZOBACZ: Najwyższa a najniższa emerytura w Polsce. Różnica szokuje
Co to oznacza w praktyce? Jeśli zatrudniony osiąga miesięczne zarobki do 6124,10 zł brutto (czyli 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia), nie musi obawiać się utraty świadczeń. Gorzej wygląda sytuacja osób, które przekraczają ten próg, ale nie uzyskują więcej niż 11 373,30 zł brutto miesięcznie (130 proc. średniej pensji). W takim przypadku świadczenia mogą zostać pomniejszone o następujące kwoty:
- 939,61 zł w przypadku emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy
- 704,75 zł u pobierających rentę częściową
- 798,72 zł dla uprawnionych do renty rodzinnej dla jednej osoby
Z kolei osiąganie dochodów powyżej 11 373,30 zł brutto może skutkować całkowitym wstrzymaniem wypłat świadczenia przez ZUS.
Dlaczego progi spadły? Są one powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem, a jego spadek automatycznie obniżył limit dorabiania. Na szczęście nie wszyscy muszą się tym przejmować.
Ograniczone dorabianie. Są wyjątki
Należy wyraźnie zaznaczyć, że limity nie dotyczą co do zasady osób, które osiągnęły ustawowy powszechny wiek emerytalny, a więc 60 (kobiety) lub 65 (mężczyźni) lat. Przewidziano jednak pewien wyjątek. Chodzi o seniorów, którym podwyższono wyliczoną emeryturę do kwoty minimalnej, czyli aktualnie 1878,91 zł brutto.
ZOBACZ: Szykują się zmiany w rentach i emeryturach. Niektórzy będą stratni
"Jeśli ich przychód z pracy przekroczy wysokość tej dopłaty, emeryturę za dany okres wypłacimy w niższej kwocie - bez wyrównania do minimum" - informuje ZUS.
Ponadto ewentualnych strat nie muszą się obawiać m.in. uprawnieni do rent inwalidów wojennych i wojskowych oraz osoby pobierające renty rodzinne po zmarłych, którym takie świadczenia przysługiwały.
Korzyści dla pracujących seniorów
Warto zauważyć, że po ukończeniu 60. lub 65. roku życia nie każdy decyduje się od razu zakończyć aktywność zawodową i wystąpić o świadczenia z ZUS. Osoby starsze, które nadal pracują, mogą korzystać z ulgi podatkowej.
ZOBACZ: Emeryci dostaną więcej? Tyle może wynieść najniższa emerytura w 2026 roku
Są zwolnione z podatku dochodowego od przychodów (do kwoty 85 528 zł rocznie) m.in. z tytułu pracy na etacie, umowy zlecenia czy prowadzenia własnej działalności. Dłuższa aktywność zawodowa przekłada się również na wyższe emerytury.
Czytaj więcej