Zapomniane warzywo sprzed wieków wraca na polskie stoły. Skutecznie reguluje ciśnienie

Przez całe dekady był zapomniany, choć jego historia na polskich ziemiach jest bogata i sięga czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Topinambur, roślina o smaku chwalonym dawniej przez królów, wraca powoli do łask jako interesujący element jadłospisu. Dziś coraz bardziej docenia się go również za korzyści zdrowotne.
Słonecznik bulwiasty, karczoch jerozolimski, a kiedyś po prostu bulwa. Pod takimi nazwami topinambur serwowany był na polskich stołach. Jest to warzywo dość charakterystyczne. Jego naziemna część przypomina klasycznego słonecznika. Pod ziemią rośnie z kolei element jadalny, podobny do ziemniaka, choć o bardziej nieregularnym kształcie.
Topinambur. Ceniony na królewskim dworze
Przysmak ten dotarł do Europy po epoce odkryć geograficznych, gdy drogą morską transportowano na kontynent różne nowinki, także kulinarne. Z Ameryki Północnej, gdzie jedli go rdzenni mieszkańcy, sprowadzili go Francuzi. Przyjęli go też Brytyjczycy i Niemcy.
Jak podaje serwis Halo tu Polsat, w niedługim czasie warzywo pojawiło się w Polsce, o czym świadczy wzmianka na jego temat w kucharskiej księdze "Compendium Ferculorum" z końca XVII wieku. Wiadomo również, że słodkawym, nieco orzechowym smakiem tego rarytasu cieszył się sam król Stanisław August Poniatowski, któremu serwowano go w sosie przyrządzanym z masła i cytryny.
ZOBACZ: Skutki picia soku z buraka, jabłek i marchewki. Wystarczy szklanka dziennie
Jeszcze w XIX wieku karczocha jerozolimskiego polecali sobie polscy amatorzy bezmięsnej kuchni. Kres udanej karierze położyło rozpowszechnianie się ziemniaka. W XX wieku roślina musiała uznać wyższość swojego konkurenta i niemal zniknęła z krajowych stołów.
Smak i zdrowie. Zalety karczocha jerozolimskiego
Po latach zapomnienia topinambur wraca do łask. W czasach, gdy coraz więcej osób szuka sposobów na urozmaicenie codziennego menu mniej typowymi składnikami, karczoch jerozolimski zyskuje na popularności. Coraz częściej można go znaleźć na straganach, w supermarketach i sklepach ze zdrową żywnością.
Świetnie sprawdza się jako składnik sałatek, ale może również stanowić ciekawy dodatek do dań głównych, w formie pieczonych chipsów, frytek, zapiekanki czy zupy krem. Istnieje wiele sposobów na to, aby przekonać się, jak smaczny potrafi być topinambur. Przyjemność z jedzenia idzie też w parze z licznymi korzyściami zdrowotnymi.
ZOBACZ: Nie kurczak, nie wołowina. To mięso jest idealne dla seniorów
Topinambur to naturalne źródło insuliny. Wspiera ona odbudowę flory bakteryjnej jelit, zmniejszając ryzyko zakażeń układu pokarmowego, a także przyczynia się do obniżenia poziomu glukozy we krwi.
Warzywo dostarcza również potasu, który wspomaga pracę mięśni i reguluje ciśnienie tętnicze. Nie brakuje w nim także żelaza, czyli pierwiastka istotnego dla funkcjonowania całego organizmu (jego niedobór może prowadzić do anemii, osłabienia czy problemów z koncentracją).
Dodatkowo topinambur zawiera witaminę B1, wspierającą układ nerwowy i serce. Niska kaloryczność (około 73 kcal w 100 gramach) oraz lekkostrawność po ugotowaniu lub upieczeniu sprawiają, że karczoch jerozolimski to produkt szczególnie polecany seniorom, osobom na diecie redukcyjnej oraz cierpiącym na cukrzycę.
Czytaj więcej