"Idol" powraca. Pierwszy odcinek już 15 lutego

Kultowy program telewizji Polsat od połowy lutego znowu pojawi się na antenie. To on utorował drogę do kariery takim gwiazdom jak Monika Brodka, Ania Dąbrowska czy Tomek Makowiecki.

Talent show po 12 latach przerwy wraca w zupełnie nowej odsłonie. W każdą środę o godz. 20 widzowie Polsatu będą mogli śledzić zmagania niezwykłych, młodych artystów. Wokaliści w wieku od 16 do 28 lat będą musieli zaprezentować przez jury wybraną przez siebie piosenkę. Mogą to zrobić a capella, lub wspierając się akompaniamentem gitary lub pianina.

Artystów za stołem jurorskim oceniać będą Ewa Farna, Elżbieta Zapendowska, Janusz Panasewicz i Wojciech Łuszczykiewicz.

- Najważniejsze jest to, żebyśmy my i państwo, którzy będziecie oglądać, żebyśmy mieli ciarki na plecach – powiedział Wojciech Łuszczykiewicz.

Ewa Farna stwierdziła natomiast: - Bardzo będę trzymać kciuki za to, by ten program wyprodukował nowych, fajnych muzyków.

Zadecydują także widzowie

Ci, którzy zainteresują jury, przejdą do kolejnego etapu. O tym, kto zostanie idolem, zdecydują jednak nie tylko jurorzy, ale także widzowie. Podczas ostatniego etapu, w którym wokaliści zaprezentują się na żywo w towarzystwie zespołów, widzowie będą mogli głosować na swoich faworytów.

Ostatecznie jurorzy rozstrzygną, kto z dwójki finalistów z najmniejszą liczbą głosów opuści show.

Pierwsze cztery edycje "Idola" były emitowane na antenie Polsatu w latach 2002-2005. Każdą edycję talent show oglądało średnio 3 mln widzów.

Polsat News

WIDEO - Aktor stracił pracę przez koronawirusa. Zatrudnił się jako kurier