Zmarł 11-miesięczny Szymon. Odłączono go od aparatury podtrzymującej życie. "Rodzice są zdruzgotani"
Polska
- Rodzice są zdruzgotani - powiedział pełnomocnik rodziny Arkadiusz Tetela. 11-miesięczny Szymonek, który trafił w styczniu do Szpitala Dziecięcego przy ul. Niekłańskiej w Warszawie, został we wtorek odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Taką decyzję lekarze mieli podjąć wbrew woli rodziców. Dziecko zmarło. Szpital złożył "rodzinie pacjenta wyrazy współczucia i szczere kondolencje".
Komentarze