Zaginął w drodze na narodziny córki. Po pół roku jego ciało odnaleziono w stodole obok domu
Polska
12 września ciało 30-letniego Mateusza Kaweckiego odnalazła jego matka wraz z sąsiadem. Po pół roku poszukiwań, okazało się, że zwłoki w znacznym stanie rozkładu, znajdują się w stodole tuż obok domu. Sprawą zajmowali się dziennikarze "Interwencji". Mężczyzna zaginął pod koniec marca, kiedy jechał z Niemiec do Polski na narodziny córki. Do tej pory nie odnaleziono samochodu, którym się poruszał.
Komentarze