"Zabójca z ogłoszenia" zabijał dopiero za drugim razem
Polska
Dokładnie pięć lat temu zapadł prawomocny wyrok w jednej z najgłośniejszych kryminalnych spraw w historii Polski. Prasa mordercę nazwała "zabójcą z ogłoszenia". Żeby zrozumieć dlaczego właśnie tę sprawę tak dokładnie pamiętają śledczy trzeba cofnąć się do lutego 2013 r. Późnym wieczorem ktoś dzwoni na policje i informuje, że emerytowany lekarz leży martwy na podłodze własnego domu w Warszawie.