Wiceszef komisji rolnictwa nie wyciszył mikrofonu. "K***a, nikt się nie słucha"
Polska
Podczas przerwy w obradach komisji rolnictwa wiceprzewodniczący Kazimierz Gwiazdowski (PiS) poprosił polityków o powrót na swoje miejsca, bo chciał kontynuować posiedzenie. Posłowie nie zareagowali na jego wezwanie. "K***a, nikt się nie słucha" - stwierdził i chwilę później wyciszył swój mikrofon. "Z tym »nikt« to przewodniczący przesadził" - skomentował nagranie poseł KO Dariusz Joński.