"To się określa albo efebofilią, albo pederastią". Legutko tłumaczy wypowiedź, która rozpętała burzę
Polska
- Co się dzieje ze światem? Nie można odwołać się do najnormalniejszej w świecie definicji, żeby nie być oskarżonym i to te oskarżenia są już "najdziksze" z możliwych. Coś się dzieje złego - powiedział prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS w programie "Punkt widzenia". Skomentował w ten sposób oburzenie, które wywołała jego wypowiedź o pederastii.
Komentarze